OFICJALNY SERWIS KLUBU
FACEBOOK INSTAGRAM YOUTUBE TWITTER
„Aleks” i „Tutti” walcza o powrót na boisko
20 stycznia 2015, 14:29

W tym samym czasie, kiedy cały zespół przygotowuje się do rundy wiosennej, Aleksanadar Atanacković i Tomasz Tuttas walczą o powrót na boisko po cięzkich kontuzjach.

– Kontuzji doznałem przed meczem z Bytovią na siatkonodze. Po miesiącu przerwy od treningów, gdy ból się nasilał zrobiłem rezonans i okazało się, że konieczna będzie rekonstrukcja wiązadła przedniego krzyżowego – mówi Aleksandar Atanacković.

„Aleks” wykonuje już ćwiczenia stabilizacyjne oraz uczestniczy w zajęciach na siłowni z drużyną, jak sam mówi, za około 10 dni będzie mógł zacząć biegać.

– Niebawem mam wizytę u lekarza, który mnie operował – dodaje pomocnik. – Mam nadzieję, że tuż przed początkiem rundy będę mógł już normalnie trenować, ale nie chce się spieszyć, bo wiadomo, że jest to poważna kontuzja.

Kilka dni po „Aleksie”, a dokładniej w 58 minucie meczu z Bytovią tego samego urazu doznał napastnik biało-niebieskich Tomasz Tuttas, który zderzył się z golkiperem zespołu z Bytowa – Mateuszem Oszmańcem.

– Operacja odbyła się 28 sierpnia – mówi Tuttas, który zabieg przeszedł trzy tygodnie wcześniej niż „Aleks”. – Narazie trenuje indywiduanie, na pierwszy obóz do Mariampola najprawdopodobniej też pojadę trenować indywidualnie. Jeżeli załapie się natomiast na drugie zgrupowanie do Turcji, to wejdę już w normalny trening z drużyną, na pełnym obciążeniu.

– Teraz czuję się bardzo dobrze. Fajnie, że klub zapewnił nam warunki do tego, żeby wyleczyć się jak najszybciej. Zabieg operacyjny został bardzo szybko załatwiony, mamy również pełny dostęp do rehabilitacji w Centrum Rehabilitacji „Melius”. Jesteśmy z tego niezmiernie zadowoleni, bo zdajemy sobie sprawę z tego, że nie w każdym klubie tak jest – dodaje Tuttas.

W krótkiej rozmowie napastnik Wigier przyznał również, że nie boi się rywalizacji z innymi zawodnikami występujacymi na jego pozycji.

– Na pewno będę spokojny, bo to była bardzo poważna kontuzja, ale też będę chciał jak najszybciej wrócić do pierwszej jedenastki. Nie boje się rywalizacji. Kto by tutaj nie przyszedł to zawsze jest szansa, abym swoją dobrą dyspozycją na treningach udowodnił, że zasługuję na grę – kończy Tuttas.

UDOSTĘPNIJ NA FACEBOOKU
SPONSORZY
SPONSORZY GENERALNI
PATRONAT SAMORZĄDOWY
SPONSORZY OFICJALNI
SPONSOR MEDYCZNY

WIGRY SUWAŁKI 1947-2017


RAZEM TWORZYMY LEGENDĘ

WIGRY SUWAŁKI S.A.


WIGRY SUWAŁKI S.A.

Zarzecze 26
16-400 Suwałki
Polska
Telefon: 87 566 57 08

OBSERWUJ NAS


Suwalski Klub Sportowy Wigry. Wszystkie prawa zastrzeżone

Projekt i wykonanie: R&P New Media