W stałym cyklu „Pytanie Kibica” publikujemy odpowiedzi obrońcy Wigier, Andrzeja Niewulisa. Kolejną osobą, która odpowie na pytania internautów będzie wiceprezes klubu, Dariusz Mazur. Pytania prosimy wysyłać do poniedziałku na adres pytam@wigry.suwalki.pl lub redakcja@wigry.suwalki.pl. Dla ułatwienia udostępniliśmy specjalny formularz dostępny w dziale „kontakt”. Zapraszamy.
Andrzeju, od kilkunastu miesięcy nie możesz opuścić Wigier. Czym jest to spowodowane?
Ostatnie pół roku pobytu w Wigrach dało mi szansę zebrać dużo przydatnych doświadczeń. Nie chodzi mi o szybkie, nieprzemyślane odejście. Chciałbym przejść do takiego klubu, w którym mógłbym grać w podstawowym składzie,a nie siedzieć na ławce rezerwowych. Wolę zostać tutaj i rozwijać się piłkarsko niż przejść do lepszego klubu i nie móc grać. Wiem,że nikt nie zagwarantuje mi gry w podstawowym składzie w bardzo silnym klubie np. z Ekstraklasy lub I ligi. Wierzę jednak, że swoją ciężką i rzetelną pracą, przekonałbym trenera, że można mi zaufać i dać szansę gry w wyjściowej jedenastce.
Jak oceniasz swoje szanse na pozostanie w Wigrach chociażby do końca sezonu?
Jest mną zainteresowanych kilka klubów, najbardziej Zagłębie Lubin. Byłbym bardzo zadowolony, gdyby udało mi się tam przejść. Jeżeli jednak nie dojdzie do transferu, najprawdopodobniej zostanę w Wigrach.
Jakie znaczenie miało dla Ciebie wyróżnienie dla najlepszego piłkarza ubiegłego sezonu?
Nie spodziewałem się,że zostanę wybrany najlepszym piłkarzem sezonu. Jest to dla mnie duże wyróżnienie i mobilizuje mnie do jeszcze cięższej pracy.
Twoje życie oscyluje wokół piłki nożnej? Jak często masz z nią styczność poza boiskiem i jakie są Twoje pozasportowe zainteresowania?
Styczność z piłką nożną poza boiskiem mam praktycznie cały czas. Odwiedzam dużo stron internetowych z wiadomościami piłkarskimi,oglądam bardzo dużo meczów oraz lubię grać z kolegami w gry sportowe. Poza sportem lubię słuchać muzyki, z oglądać telewizję. W wolnych chwilach spotykam się z dziewczyną, uwielbiam spacery.
Andrzeju, co dzieje się z naszą defensywą? Tracimy sporo bramek (rok temu tylko 5 w całej rundzie). Jak to wygląda z perspektywy obrońcy?
To prawda,że za stracone bramki najbardziej odpowiedzialna jest defensywa. Myślę,że w II lidze poziom gry jest o wiele wyższy niż w III, ale to nas nie usprawiedliwia. Popełniliśmy za dużo błędów jako cały zespół. Moim zdaniem nie tylko formacja defensywna odpowiada za obronę,lecz cała drużyna. Gdy graliśmy w III lidze zespół był bardziej zorganizowany i lepiej radził sobie w defensywie.