Media o meczu z Resovią

RADIO5.COM.PL:

Piłkarze suwalskich Wigier, którzy zapewnili już sobie pozostanie w II lidze, przegrali w Rzeszowie z Resovią 1:3. Jedyną bramkę dla Wigier strzelił z rzutu karnego Tomasz Tuttas. W najbliższą sobotę suwalczanie rozegrają ostatni mecz tego sezonu. Podejmą Stal Rzeszów, a stawką tego spotkania będzie 11. lub 12. miejsce w końcowej tabeli.

SUWALKI.INFO:

Wigry Suwałki nie dają ostatnio kibicom powodów do zadowolenia. W sobotę przegrali kolejny mecz. Tym razem na wyjeździe ulegli Resovii Rzeszów 3:1. Honorową bramkę dla biało-niebieskich zdobył Tomasz Tuttas. Suwalczanie spadli w tabeli. Obecnie znajdują się na 13. miejscu.

 Bolesna porażka w Rzeszowie – tak brzmi tytuł informacji opublikowanej po meczu z Resovią na oficjalnej stronie suwalskiego klubu piłkarskiego. Niestety, drużyny z czołówki tabeli II ligi są dla suwalczan nie do pokonania. Tym razem, jak podaje klub Wigry, w pierwszych minutach suwalczanie byli bliscy objęcia prowadzenia. – W 4. minucie w sytuacji sam na sam z bramkarzem gospodarzy znalazł się Kamil Wenger, jednak nie udało mu się go pokonać. Pierwsza bramka padła w 14. minucie spotkania, kiedy to błąd Łukasza Sołowieja wykorzystał David Kwiek, który precyzyjnym strzałem z 20 metrów pokonał Patryka Sobolewskiego.

 Suwalczanom udało się wyrównać 8 minut później. Bramkę zdobył dla Wigier z rzutu karnego Tomasz Tuttas. W kolejnych minutach biało-niebiescy stwarzali sobie kolejne sytuację, jednak mimo ataków, to rzeszowianie strzelili kolejną bramkę. Na 2:1 wynik w 34. minucie podwyższył Tomasz Ciećko. – Druga połowa była znacznie słabsza w wykonaniu Wigier – czytamy na oficjalnej stronie suwalskiej drużyny. W 56. minucie po licznych błędach suwalskiej defensywy kolejną bramkę dla gospodarzy zdobył Michał Ogrodnik, czym ustanowił ostateczny wynik spotkania na 3:1.

 Za sprawą przegranej Wigry spadły w tabeli na 13. miejsce, jednak utrzymanie się suwalczan w rozgrywkach grupy wschodniej II ligi jest niezagrożone. Przed nimi ostatni mecz, w którym zmierzą się ze Stalą Rzeszów. Będą walczyć o awans w tabeli na jedenastą pozycję. Aby tak się stało, podopieczni trenera Donatasa Venceviciusa muszę wygrać sobotnie spotkanie. Ponadto Świt Nowy Dwór Mazowiecki musi pokonać Unię Tarnów.

CWKS-RESOVIA.PL:

Zespół Tomasza Tułacza tym razem nie zawiódł i godnie pożegnał się z kibicami strzelając rywalom trzy gole. Pierwsze trafienie zaliczył wspomniany Kwiek, który w 13. minucie celnym uderzeniem po ziemi zza pola karnego dał prowadzenie miejscowym. Za chwilę w roli głównej wystąpił arbiter meczu – Artur Mądrzak z Warszawy. Sędzia dał się nabrać Tomaszowi Tuttasowi, który przewrócił się w polu karnym i wskazał na „wapno”. Karnego na bramkę zamienił Tuttas i na Wyspiańskiego znów był remis.

 Na odpowiedź rzeszowian nie trzeba było jednak zbyt długo czekać. W 32. minucie na głowę do Tomasza Ciećki wrzucił aktywny w tym spotkaniu Kwiek i najlepszy snajper Resovii zaliczył w tym sezonie dziewiąte trafienie. Wynik jeszcze w pierwszej połowie mógł podwyższyć Robert Tunkiewicz, ale jego strzał główką z linii bramkowej wybił Bartosz Widejko. Co nie udało się pomocnikowi „pasiaków” wyszło po zmianie stron Michałowi Ogrodnikowi. Skrzydłowy dostał podanie od Ciećki i plasowanym uderzeniem ustalił, jak się później okazało, wynik meczu.

RZESZOW4U.PL:

Resovia pokonała Wigry Suwałki 3:1

Piłkarze Resovii w ostatnim w tym sezonie meczu przed własną publicznością pewnie pokonali Wigry Suwałki 3:1.

Rzeszowianie od pierwszych minut starali się przejąć inicjatywę, co szybko przyniosło skutek bramkowy. W 13. minucie ustawiony w okolicach 20. metra David Kwiek otrzymał dobre podanie i mocnym strzałem pokonał bramkarza Wigier.

Goście swoje szanse upatrywali w grze z kontry. W 21. minucie po dośrodkowaniu z lewej strony w polu karnym Resovii sfaulowany został Tomasz Tuttas i arbiter podyktował „jedenastkę”, którą wykorzystał sam poszkodowany.

Przed przerwą rzeszowianie ponownie wyszli na prowadzenie. Kwiek precyzyjnie dośrodkował na 5. metr do Tomasza Ciećki, a ten skierował piłkę do bramki.

W 56. minucie akcję lewą stroną rozpoczął Dariusz Brągiel, dograł do Tomasza Ciećki, a ten wyłożył piłkę na 11. metr Michałowi Ogrodnikowi, który po ziemi celnie uderzył w prawy róg ramki.

PODKARPACIELIVE.PL:

Rzeszowianie wyszli na prowadzenie po golu Davida Kwieka na co goście odpowiedzieli trafieniem Tomasza Tuttasa.

Jeszcze przed przerwą Tomasz Ciećko strzelił drugą bramkę dla Resovii i po pierwszych 45 minutach było 2-1.