W niedzielę biało-niebiescy zremisowali w Siedlcach z miejscową Pogonią 1:1. Co po końcowym gwizdku sędziego powiedzieli podopieczni Donatasa Venceviciusa?
Kamil Wenger: Na pewno punkt zdobyty w Siedlcach jest pozytywną sprawą, lecz mnie osobiście ten punkt nie satysfakcjonuje. Czułem, że możemy wygrać i zdobyć pełną pulę. Mecz lepiej ułożył się jednak gospodarzom. Strzelili bramkę i w jakimś stopniu mogli kontrolować przebieg spotkania. W drugiej połowie pokazaliśmy, że nie przypadkiem zajmujemy czołowe miejsca w tabeli. Z każdą akcją nakręcaliśmy się, czego efektem była bramka w w końcówce meczu. Jeśli padła by ona troszkę szybciej mogło by się wtedy różnie skończyć, bo z minuty na minutę byliśmy coraz lepszą drużyną.
Sebastian Radzio: Za nami kolejny ciężki mecz z rywalem z czołówki. Możemy być zadowoleni z tego remisu, chociaż czujemy lekki niedosyt, gdyż nie wykorzystaliśmy kilku klarownych sytuacji. Widać postęp w naszej grze, co dobrze rokuje na następne mecze. Chcemy wygrać najbliższy mecz z Concordią i na tym się skupiamy od początku tygodnia.
Bartosz Widejko: Cieszy zdobyty punkt na ciężkim terenie, chociaż mogliśmy wywieźć trzy punkty bo w drugiej połowie byliśmy dużo lepszym zespołem. Spotkanie stało na wysokim poziomie, moim zdaniem jedynie sędziowie, w niektórych momentach, nie poradzili sobie z presją spotkania. Mimo wszystko jesteśmy zadowoleni, że udało się nam utrzymać pozycję wicelidera i w następnych meczach postaramy się powalczyć o pierwsze miejsce w ligowej tabeli.