„Pytanie kibica” – Kamil Wenger

1. Jakie są Twoje największe atuty, a nad czym musisz jeszcze popracować?

Ciężko mówić samemu o sobie, wolę gdy na mój temat wypowiadają się inni, ale wiem że muszę pracować nad wszystkim. Nie ma piłkarza na świecie, który nie miałby jeszcze czegoś do poprawienia, więc jestem tego zdania, że praca jest na pierwszym miejscu, a boisko zawsze Ciebie zweryfikuje.

2. Na którym piłkarzu starasz się wzorować i dlaczego?

Zawsze moim idolem i wzorem do naśladowania był Zidane, gdy on był na boisku, to z każdego meczu robił prawdziwy spektakl, ale gdy jego era się skończyła, coraz głośniej było o Ramosie i na nim się teraz opieram. Szanuję go nie tylko jako piłkarza, ale także jako człowieka. Po przeczytaniu jego autobriografii podsumowałbym go jednym zdaniem, że piłarzem się bywa, a człowiekiem się jest.

3. Przeciwko któremu z napastników Wigier najtrudniej gra się na treningach?

Nie chcę nikogo wyróżniać, bo wiem, że każdy z naszych napastnikow ma duże predyspozycję i jeszcze będziemy w tej rundzie cieszyli się wspólnie z ich bramek.

4. Jak oceniasz szanse Wigier na awans do 1 ligi?

Poprzednia runda pokazała, że mamy silną druźynę i liczymy się w grze o awans. Każdy z zawodników jest świadomy oczekiwań, jakie stawiają przed nami kibice, działacze oraz my sami. Chcemy walczyć o 1 ligę w Suwałkach i o to, aby zapisać sie do historii miasta oraz klubu.

5. Jak oceniasz formę zawodników i swoją na dwa tygodnie przed meczem z Radomiakiem?

Forma jest na pewno wysoka. Jestem pewny w 100%, że za dwa tygodnie każdy ze zdrowych zawodników będzie bardzo dobrze przygotowany. Zostało nam jeszcze trochę czasu, aby popracować nad taktyką, do czego mamy idealne warunki na obozie w Turcji.