Za nami 21. kolejka II ligi grupy wschodniej. Jedna niespodzianka, aż pięć czerwonych kartek i oczywiście świetny mecz i zwycięstwo Wigier
W 21. serii gier padło w sumie 14 goli. Trzy razy wygrywali gospodarze, cztery razy goście i padły dwa remisy.
Najciekawiej było zdecydowanie w Suwałkach, ale nie tylko w meczu Wigry – Motor bramka padła w ostatniej minucie spotkania. W Siedlcach, miejscowa Pogoń wygrała z Radomiakiem, po bramce Wójcika, z rzutu karnego w 90 minucie.
– Życie jest brutalne, błąd bramkarza, który w dwóch wcześniejszych interwencjach bardzo dobrze się zachował. Nie dość, że rzut karny to jeszcze czerwona kartka. Był to trzeci mecz z zespołami które grają o awans, liczyliśmy na punkty, niestety się nie udało i wiadomo jaka jest nasza sytuacja w tabeli, że jeżeli tych punktów nie zaczniemy zdobywać, to będzie ciężko o utrzymanie – powiedział na pomeczowej konferencji trener Radomiaka, Marcin Jałocha.
Radomiak w trzech wiosennych spotkaniach nie zdobył jeszcze nawet punktu i zajmuje ostatnie miejsce w tabeli ze stratą 12 punktów do upragnionego utrzymania.
Największą niespodzianką kolejki była porażka Siarki z Limanovią. Nas to jednak nie dziwi, ponieważ na własne oczy widzieliśmy boisko i waruniki do gry w Limanowej i wiemy, że każdej drużynie o punkty tam będzie bardzo ciężko. Dwie z pięciu czerwonych kartek w tej kolejce arbiter pokazał właśnie w Limanowej, dla dwóch zawodników Limanovii, która staje się powoli „czarnym koniem” rozgrywek, bowiem awansowała na siódme miejsce w tabelii traci cztery oczka do drugiej Siarki.
Rekord frekfencji w tej kolejce padł w Mielcu, gdzie spotkaniu dwóch Stali (Stal Mielec – Stal Stalowa Wola) oglądało około 5000 widzów.
Wyniki 21. kolejki II ligi grupy wschodniej:
Limanovia Limanowa 2:1 Siarka Tarnobrzeg
Stal Mielec 0:1 Stal Stalowa Wola
Wigry Suwałki 2:1 Motor Lublin
Stal Rzeszów 0:1 Pelikan Łowicz
Concordia Elbląg 0:0 Świt Nowy Dwór Mazowiecki
Pogoń Siedlce 1:0 Radomiak Radom
Garbarnia Kraków 0:1 Wisła Puławy
Olimpia Zambrów 0:1 Olimpia Elbląg
Legionovia Legionowo 2:2 Znicz Pruszków