W sobotę biało-niebiescy w ostatnim meczu przedłużonej rundy jesiennej przegrali z Bytowią Bytów 2:1. Co na pomeczowej konferencji powiedzieli trenerzy obu drużyn?
Paweł Janas: Wcześniej wielokrotnie byliśmy lepszym zespołem a mimo to przegrywaliśmy. Dzisiaj udało się dowieźć zwycięstwo do końca, choć z drugiej połowy nie jestem zadowolony bo zespół się wycofał i zrobiła się „wybijanka”. Może wzięło się to z tego, że tych punktów mamy mało i każdy jest ważny. Dziękuję jednak chłopakom za ambicję i walkę. Trzeba też przyznać, że dzisiaj mieliśmy więcej szczęścia niż w poprzednich spotkaniach.
Zbigniew Kaczmarek: Przegraliśmy na własne życzenie. Praktycznie to my mieliśmy pierwsi sytuacje stuprocentowe, które nie potrafiliśmy wykorzystać. Potem mogliśmy wyrównać na 1:1, lecz dostaliśmy drugą bramkę. W drugiej połowie mieliśmy totalną dominację mojego zespołu. Stworzyliśmy mnóstwo sytuacji bramkowych. Nie byliśmy gorszym zespołem. Ale piłka jest taka, że liczy się to co w sieci. Myślę, że bohaterem spotkania był bytowski bramkarz, który bronił świetnie przyczyniając się do zwycięstwa Drutex-Bytovii. Mimo porażki dziękuję swoim chłopakom za zaangażowanie i dobrą grę. Zabrakło tylko skuteczności.
/fot. Bytovia Bytów