W meczu 11. kolejki Fortuna 1 Ligi przegrywamy z GKS Bełchatów 3:0.
Bezbramkowy remis w tym spotkaniu utrzymywał się przez praktycznie całą pierwszą połowę, jednak ostatecznie to rywale schodzili na przerwę z jednobramkową zaliczką. W doliczonym czasie gry prowadzenie gospodarzom dał Bartosz Biel, były pomocnik Wigier. W przerwie trener Adam Fedoruk zdecydował się na bardziej ofensywne ustawienie, zastępując stopera Adriana Piekarskiego skrzydłowym Cezarym Sauczkiem. Niestety już w 52 minucie drugie trafienie zanotowali gospodarze. Piłka trafiła do niepilnowanego Mateusza Marca, który podwyższył wynik na 2:0. Ten sam zawodnik wpisał się na listę strzelców w 73 minucie, zamykając wynik meczu. Wigry przegrywają spotkanie w Bełchatowie 3:0 i wracają do Suwałk. Teraz przed Biało-Niebieskimi sobotni mecz z Radomiakiem Radom.
Foto: GKS Bełchatów