Suwalczanie chcą zagrać tak jak niedawno w Bełchatowie. Trener gospodarzy z respektem wypowiada się o Kamilu Adamku.
Piłkarze Wigier są już gotowi na wyjazdowe starcie z Sandecją Nowy Sącz. W piątek przed południem suwalczanie trenowali w Białobrzegach, w połowie trasy do miejsca docelowego. Po zajęciach drużyna ruszyła do Nowego Sącza, gdzie spędzi ostatnie godziny przed sobotnim meczem.
Suwalczanie wiedzą o co grają, dlatego tym razem wyjechali w daleką podróż już w czwartek.
– Oczekuję walki od pierwszego do ostatniego gwizdka. W Nowym Sączu musimy zagrać tak, jak w Bełchatowie, gdzie pewnym zwycięstwem przełamaliśmy długą serię meczów bez wygranej- mówi trener Wigier Donatas Vencevicius.
Sandecja plasuje się po czternastu kolejkach na dwunastym miejscu w tabeli I ligi. Wigry, które są aktualnie piętnaste, tracą do niej tylko dwa oczka.
W meczach Sandecji pada mnóstwo goli. Piłkarze z Nowego Sącza strzelili ich już 24 i tyle samo stracili. Najskuteczniejszym snajperem Sandecji jest znany z boisk ekstraklasy Arkadiusz Aleksander, który zaliczył do tej pory siedem trafień.
U siebie najbliżsi rywale Wigier grają w kratkę. Odnieśli trzy zwycięstwa, dwa remisy i ponieśli trzy porażki. Z kolei wyjazdowy bilans suwalczan to trzy wygrane, dwa remisy i dwie porażki.
W poprzednim sezonie Wigry rozegrały w Nowym Sączu chyba swoje najsłabsze spotkanie w I lidze. Efektem była przegrana 0:2. W Suwałkach było już dużo lepiej. Biało-niebiescy wygrali z Sandecją 2:1, po golach Artura Bogusz i Kamila Adamka.
Właśnie tego ostatniego najbardziej obawiają się rywale. Tak przynajmniej wynika z zapowiedzi meczu, która okazała się na nowysacz.naszemiasto.pl. Portal przypomina, że Adamek był jesienią 2012 roku objawieniem ekstraklasy. Grał wtedy w Podbeskidziu Bielsko-Biała, które prowadził obecny opiekun Sandecji Nowy Sącz Robert Kasperczyk.
– Kamil dynamiki nie zatracił, ciągle jest szalenie niebezpieczny. Kiedy zostawi mu się miejsce, tak potrafi się rozpędzić, że ciężko obrońcom go dogonić. No, ale byli już tacy, którzy sobie z nim radzili – mówi Kasperczyk.
Początek meczu Sandecja- Wigry w sobotę o 17.00.