Trener Wigier, Artur Skowronek, na konferencji prasowej mówił o tym, że tym razem jego zespół ma zdecydowanie więcej czasu na przygotowanie.
– Bardzo się ciesze, że Klub mocno współpracuje ze sztabem szkoleniowym i myślimy przyszłościowo. Mamy już trzon zespołu. Myślimy już o kolejnym sezonie i będziemy dokładali do tego zespołu brakujące ogniwa.
– Mamy aż osiem tygodni przygotowań. Wcześniej tego czasu trochę brakowało, bo personalnie zespół budowaliśmy aż do szóstego meczu. Teraz mamy wszystkich od początku i to jest plus tej sytuacji. Możemy starać się o dobre przygotowanie fizyczne piłkarzy oraz o zgranie.
– Co do samego okresu przygotowawczego, to mamy zaplanowane już osiem „mikrocykli”, w których zagramy siedem sparingów. Pierwszy mikrocykl jest wprowadzający, ale z konkretnym obciążeniem, bo połowę swoich urlopów piłkarze poświęcili na przygotowanie fizyczne.
– W kolejnych tygodniach zagramy z zespołami z litewskiej ekstraklasy oraz m.in z Niemenem Grodno. W Grodnie będziemy też 5 dni, gdzie będziemy mocno pracować. Zgrupowanie zakończymy sparingiem z FK Trakai.
– Pięciu piłkarzy od nas odchodzi. Kadra będzie mniejsza ilościowo, ale na pewno będzie również bardzo jakościowa. O to właśnie chodzi. Przychodzi do nas Bartek Olszewski, który jest bardzo przyszłościowym transferem. Dajemy mu czas na rozwój i patrzymy do przodu. Stawiamy na młodą jakość i dlatego Bartek jest z nami.
– Wracając do okresu mamy również zaplanowane różne testy i badania. Taktykę musimy powiązać z motoryką. Nasz model gry jest już widoczny, ale dzięki tym ośmiu tygodniom dopracujemy pewne detale, które pozwolą być nam skuteczniejszym już od meczu z Górnikiem Łęczna.