Niestety okazało się, że uraz Aleksandara Atanackovicia jest bardzo poważny i piłkarza najprawdopodobniej czeka operacja i kilkumiesięczna przerwa.
Pomocnik Wigier kilka dni temu miał rezonans magnetyczny, który wykazał, że ma zerwane więzadła krzyżowe. Przez najbliższe kilka miesięcy „Aleksa” na pewno nie zobaczymy na boisku. Życzymy jak najszybszego powrotu do zdrowia!