Biało-niebiescy o meczu z GieKSą

Kamil Wenger: Wczorajszy wynik pokazuje jak nieobliczalnym sportem jest piłka nożna. Na pewno nikt nie powinien po tym meczu mieć pretensji, że nie podjęliśmy walki, grając przy okazji bardzo dobre spotkanie. Czekam już z niecierpliwością na sobotę aby odwdzięczyć się kibicom zwycięstwem za wspaniały doping podczas meczu z GieKSą.

Bartosz Widejko: Mecz w naszym wykonaniu był jednym z najlepszych od kiedy jestem Wigrach. Szkoda straconej bramki w pierwszych minutach spotkania. Musimy zwrócić na to uwagę w lidze. Zmarnowaliśmy mnóstwo stuprocentowych sytuacji, mam nadzieje ze w lidze to się zmieni. Szkoda, że odpadliśmy z Pucharu Polski, bo na tle GKS-u Katowice wyglądaliśmy bardzo dobrze. Trudno, to jest właśnie piłka nożna. Teraz koncentrujemy się tylko na lidze, a w szczególności na tym meczu w sobotę ze Świtem. Mam nadzieje, że na sobotnim meczu znowu będzie taka wspaniała atmosfera jak na meczu z GKS-em.

Karol Drągowski: Szkoda, że nie udało się nam przejść do następnej rundy, bo mieliśmy na to bardzo duże szanse. Stworzyliśmy sobie kilka naprawdę klarownych sytuacji, które trzeba było wykorzystać. Byliśmy zespołem lepszym i nie musimy się wstydzić naszej gry. Myślę, że nie zawiedliśmy kibiców, którym chcemy podziękować za liczne przybycie na stadion. Z meczu na mecz czujemy się silniejsi i z niecierpliwością czekamy na inauguracje ligi.

David Makaradze: To dla nas wielkie rozczarowanie, ponieważ mieliśmy wiele sytuacji, ale nie udało nam się zdobyć bramki. Zagraliśmy dobre spotkanie, lecz zabrakło nam szczęścia. Chciałbym podziękować publiczności za doping i przy okazji zaprosić na najbliższe, sobotnie spotkanie ze Świtem.