Czułowski: Gramy do końca i to kibicom z pewnością się podoba.
24 września 2020, 20:44
Po 4 spotkaniach biało-niebiescy zgromadzili na swoim koncie 9 pkt. Już jutro suwalskie Wigry na własnym boisku podejmą Śląsk II Wrocław. Krótkiego wywiadu przed meczem udzielił nam Patryk Czułowski.
Redakcja: Patryk, bez wątpienia drużyna zanotowała bardzo dobry początek sezonu. 9 punktów w czterech meczach to wynik, który powinien Was satysfakcjonować. Jak się z tym czujecie?
Patryk Czułowski: Bardzo dobry, ale nie idealny. Chciałoby się mieć 12 pkt po tych czterech meczach. Mamy jednak świadomość tego, że jest to już historia i liczy się tylko mecz ze Śląskiem. Chcemy wygrać i spokojnie krok po kroku iść do przodu. Rozwijamy się jako drużyna i z meczu na mecz chcemy grać jeszcze lepiej.
Redakcja: Jaka atmosfera panuje w szatni #CharakternychWigier?
Patryk Czułowski: Każdy patrzy pozytywnie na to co się dzieje i mocno pracujemy na treningach, aby stawać się coraz lepszymi zawodnikami. Wzajemnie się motywujemy, nakręcamy do ciężkiej pracy. Panuje tu rodzinna atmosfera, wspieramy się nie tylko na boisku, ale i w życiu prywatnym. Myślę, że slogan #CharakterneWigry i dobrą atmosferę w szatni widać na boisku.
Redakcja: Jutro czeka Was mecz z rezerwami drużyny, która na codzień występuje w ekstraklasie. Śląsk II Wrocław ma na swoim koncie jedynie 3 pkt, stąd jesteście faworytem tego spotkania. Jak czujecie się w tej roli? Ciąży na Was psychiczna presja?
Patryk Czułowski: Do każdego meczu podchodzimy tak samo. Nie zwracamy uwagi na to, ile punktów zebrała dana drużyna. Każdy mecz to zupełnie inna historia. O żadnej presji nie ma mowy, jesteśmy dobrze przygotowani do każdego spotkania, wiemy jak mamy grać.
Redakcja: Co możecie zagwarantować kibicom biało-niebieskich?
Patryk Czułowski: Ostatni mecz pokazał, że przez 90 minut konsekwentnie dążymy do zwycięstwa. Gramy do końca i to kibicom z pewnością się podoba. Jutro damy z siebie wszystko.
