OFICJALNY SERWIS KLUBU
FACEBOOK INSTAGRAM YOUTUBE TWITTER
Dariusz Czykier: jestem przekonany, że tego meczu nie przegramy
6 sierpnia 2011, 09:07

Zapraszamy do przeczytania wywiadu z drugim trenerem suwalskich Wigier – Dariuszem Czykierem. Szkoleniowiec „biało-niebieskich” opowiada między innymi o ostatnim meczu w Sokółce, a także o możliwościach drużyny w obecnym sezonie.Czy myśli Pan jeszcze o meczu w Sokółce?Tak, myślę. Chyba wszyscy za mocno uwierzyliśmy po pierwszej połowie, że sukces jest blisko. Trzeba było mocniej podkreślić w przerwie, że mecz się jeszcze nie skończył i położyć nacisk na utrzymanie poziomu gry z pierwszej połowy. Piłkarze są źli na siebie po tym meczu?Widać było duże niezadowolenie, padały mocne słowa o blamażu. Trzeba jednak myśleć o kolejnym meczu, który może pomóc wejść na dobre tory, przede wszystkim osiągać dobre wyniki. Drużyna jest na to gotowa.Stal jest trudniejszym rywalem. Jak go pokonać? Czy Wigry od razu zaatakują czy będą spokojnie czekały na swoją szansę?To będzie trochę inny mecz niż ten z poprzedniego sezonu. Jesteśmy silniejszą drużyną. Myślę, że wystarczy pokazanie tego, co graliśmy w pierwszej połowie w Sokółce i fragmentami w Pruszkowie. Trzeba tylko być do końca skoncentrowanym i zostawić sporo zdrowia na boisku. Co prawda pogoda jest dziś typowo niepiłkarska (upał – red.), ale to nie powinno mieć większego wpływu. Najważniejsze jest odpowiednie podejście psychiczne zawodników.Do Stalowej Woli nie pojechał rezerwowy bramkarz Mateusz Grabowski (sprawy rodzinne – red.). Jaki jest plan awaryjny w razie konieczności zmiany bramkarza?Planu awaryjnego nie zakładamy. Myślę, że Paulius da radę i nic złego się nie wydarzy. A jeśli będzie potrzeba, to zrobimy losowanie, kto wyższy, bardziej skoczny itp. (śmiech).Co się dzieje z Audriusem Brokasem?Audrius odbył już rozmowę z trenerem Venceviciusem. Nie była to rozmowa kurtuazyjna, co widać było choćby po gestykulacji trenera. Donatas próbował dotrzeć do tego zawodnika, wstrząsnąć nim. Myślę, że to był jego ostatni wybryk. Audrius musi zmienić swoje podejście. W polskiej piłce nie ma „świętych krów”, nie ma tak, że ktoś jest nietykalny, a szczególnie  w tej lidze. Często decyduje tu siła, agresywność i nie wynika to z chamstwa, ale głównie z braków technicznych i trzeba na to wziąć poprawkę.Donatas Vencevicius wyjeżdża na zgrupowanie reprezentacji Litwy. Jak będą wyglądały treningi pod jego nieobecność?Trenera nie będzie tylko w poniedziałek i ewentualnie we wtorek. Wszystko jest ustalone, zajęcia będą przebiegały zgodnie z harmonogramem. Reprezentacyjne wyjazdy Donatasa Venceviciusa na pewno nie będą żadnym problemem.Jaki będzie wynik meczu ze Stalą?Jestem przekonany, że tego meczu nie przegramy, jestem dużym optymistą. Przy takiej dyspozycji jaką prezentowaliśmy w pierwszej połowie w Sokółce, wygramy ten mecz, a zwycięstwo jest bardzo potrzebne, by drużyna uwierzyła w siebie. Uwierzyła w to, że może w tej lidze osiągnąć dobry wynik. Stać nas na to.

Zapraszamy do przeczytania wywiadu z drugim trenerem suwalskich Wigier – Dariuszem Czykierem. Szkoleniowiec „biało-niebieskich” opowiada między innymi o ostatnim meczu w Sokółce, a także o możliwościach drużyny w obecnym sezonie.

Czy myśli Pan jeszcze o meczu w Sokółce?

Tak, myślę. Chyba wszyscy za mocno uwierzyliśmy po pierwszej połowie, że sukces jest blisko. Trzeba było mocniej podkreślić w przerwie, że mecz się jeszcze nie skończył i położyć nacisk na utrzymanie poziomu gry z pierwszej połowy.

Piłkarze są źli na siebie po tym meczu?

Widać było duże niezadowolenie, padały mocne słowa o blamażu. Trzeba jednak myśleć o kolejnym meczu, który może pomóc wejść na dobre tory, przede wszystkim osiągać dobre wyniki. Drużyna jest na to gotowa.

Stal jest trudniejszym rywalem. Jak go pokonać? Czy Wigry od razu zaatakują czy będą spokojnie czekały na swoją szansę?

To będzie trochę inny mecz niż ten z poprzedniego sezonu. Jesteśmy silniejszą drużyną. Myślę, że wystarczy pokazanie tego, co graliśmy w pierwszej połowie w Sokółce i fragmentami w Pruszkowie. Trzeba tylko być do końca skoncentrowanym i zostawić sporo zdrowia na boisku. Co prawda pogoda jest dziś typowo niepiłkarska (upał – red.), ale to nie powinno mieć większego wpływu. Najważniejsze jest odpowiednie podejście psychiczne zawodników.

Do Stalowej Woli nie pojechał rezerwowy bramkarz Mateusz Grabowski (sprawy rodzinne – red.). Jaki jest plan awaryjny w razie konieczności zmiany bramkarza?

Planu awaryjnego nie zakładamy. Myślę, że Paulius da radę i nic złego się nie wydarzy. A jeśli będzie potrzeba, to zrobimy losowanie, kto wyższy, bardziej skoczny itp. (śmiech).

Co się dzieje z Audriusem Brokasem?

Audrius odbył już rozmowę z trenerem Venceviciusem. Nie była to rozmowa kurtuazyjna, co widać było choćby po gestykulacji trenera. Donatas próbował dotrzeć do tego zawodnika, wstrząsnąć nim. Myślę, że to był jego ostatni wybryk. Audrius musi zmienić swoje podejście. W polskiej piłce nie ma „świętych krów”, nie ma tak, że ktoś jest nietykalny, a szczególnie  w tej lidze. Często decyduje tu siła, agresywność i nie wynika to z chamstwa, ale głównie z braków technicznych i trzeba na to wziąć poprawkę.

Donatas Vencevicius wyjeżdża na zgrupowanie reprezentacji Litwy. Jak będą wyglądały treningi pod jego nieobecność?

Trenera nie będzie tylko w poniedziałek i ewentualnie we wtorek. Wszystko jest ustalone, zajęcia będą przebiegały zgodnie z harmonogramem. Reprezentacyjne wyjazdy Donatasa Venceviciusa na pewno nie będą żadnym problemem.

Jaki będzie wynik meczu ze Stalą?

Jestem przekonany, że tego meczu nie przegramy, jestem dużym optymistą. Przy takiej dyspozycji jaką prezentowaliśmy w pierwszej połowie w Sokółce, wygramy ten mecz, a zwycięstwo jest bardzo potrzebne, by drużyna uwierzyła w siebie. Uwierzyła w to, że może w tej lidze osiągnąć dobry wynik. Stać nas na to.

UDOSTĘPNIJ NA FACEBOOKU
SPONSORZY
SPONSORZY GENERALNI
PATRONAT SAMORZĄDOWY
SPONSORZY OFICJALNI
SPONSOR MEDYCZNY

WIGRY SUWAŁKI 1947-2017


RAZEM TWORZYMY LEGENDĘ

WIGRY SUWAŁKI S.A.


WIGRY SUWAŁKI S.A.

Zarzecze 26
16-400 Suwałki
Polska
Telefon: 87 566 57 08

OBSERWUJ NAS


Suwalski Klub Sportowy Wigry. Wszystkie prawa zastrzeżone

Projekt i wykonanie: R&P New Media