Już w marcu drużyna juniorów starszych suwalskich Wigier rozpocznie rywalizację w rozgrywkach makroregionalnych.
O minionym sezonie i przygotowaniach do nowego wyzwania opowiedział Mariusz Cieślukowski, który trenuje drużynę juniorów starszych od sześciu lat. Jak przyznał szkoleniowiec drużyny Wigier od dawna nie było w rozgrywkach makroregionalnych, więc jest to niewątpliwie duży sukces tych młodych chłopaków.
Jak oceniły by Pan miniony sezon?
Miniony sezon odbieram bardzo pozytywnie. Rozegraliśmy siedem spotkań w których zdobyliśmy ponad czterdzieści bramek i straciliśmy tylko jedną, w dodatku samobójczą. Zrealizowaliśmy nasz cel jakim było zajęcie pierwszego miejsca. Zarówno chłopcy jak i ja jesteśmy bardzo dumni z tego co osiągnęliśmy. Teraz przed nami nowe wyzwanie.
Kiedy rozegracie pierwszy mecz i jak się do niego przygotowujecie?
Pierwsza kolejka rozgrywek odbędzie się 7 Marca, a rozgrywki potrwają do 14 czerwca. Łącznie do rozegrania będziemy mieli 14 spotkań. Obecnie trenujemy na boisku ze sztuczną nawierzchnią przy Szkole Podstawowej nr 10. Korzystamy także z tamtejszej hali sportowej, gdzie pracujemy nad innymi aspektami przygotowania fizycznego. Początkowo rozgrywki miały wystartować nieco później, więc musieliśmy skorygować nasz plan przygotowań. Na początku okresu przygotowawczego planowaliśmy więcej pracy samodzielnej, a następnie przenieść akcent na gry kontrolne. W planach mamy trzy mecze kontrolne, ale być może uda się ich rozegrać więcej. Pierwszy sparing rozegramy 8 lutego w Białymstoku z rocznikiem 2004 Jagiellonii o której słyszałem, że jest bardzo wymagającą i dobrze zorganizowaną drużyną. W planach są jeszcze mecze z Pomorzanką Sejny i Czarnymi Olecko. Będą to drużyny seniorów. Chcemy, aby nasi przeciwnicy byli bardzo wymagający i reprezentowali jak najwyższy poziom sportowy.
Jaki cel stawiacie sobie na nadchodzący sezon?
Każdy z nas po cichu chce wygrać jak najwięcej meczów, a najlepiej wszystkie. Nie ukrywam, że jesteśmy ciekawi jak wyglądają sportowo nasi przeciwnicy. Do tej pory nie rywalizowaliśmy z takimi zespołami i traktujemy to jako przygodę. Oczywiście jesteśmy ambitni i chcemy jak najlepiej reprezentować nasze województwo. Trafiliśmy do Grupy A razem z Polonią Warszawa, Wisłą Płock, Olimpią Zambrów, Widzewem Łódź, SMS-em Łódź, Concordią Elbląg i Jeziorakiem Iława. Dokładny terminarz jest jeszcze w opracowaniu.
Jak wygląda współpraca z pierwszą drużyną?
Drużyna juniora poprzez osobę koordynatora jest cały czas we współpracy ze sztabem pierwszego zespołu. W zależności od oczekiwań czy potrzeb pierwszej drużyny, juniorzy albo uczestniczą w treningach albo w grach kontrolnych. Trener pierwszego zespołu obserwuje nasze poczynania i wydaje mi się, że jest to wszystko tak ułożone, aby trenerzy mieli wgląd co dzieje się na naszym zapleczu. Z kolei moi chłopcy mają świadomość, że któregoś dnia mogą wybiec na trening pierwszej drużyny.
