Pech nie opuszcza piłkarzy suwalskich Wigier. Przed podopiecznymi Zbigniewa Kaczmarka ważne mecze, a kadra znowu będzie uboższa o wartościowego zawodnika. Na wczorajszym treningu doszło do groźnego zderzenia, w którym ucierpiał zbierający ostatnio dobre recenzje Kamil Lauryn. Pomocnik „biało-niebieskich” stracił przytomność i został odwieziony karetką do szpitala. Lekarze stwierdzili wstrząśnienie mózgu, ale na szczęście Kamil dziś dochodzi do siebie i odzyskuje pamięć. Nadal wymaga jednak opieki lekarskiej i pozostanie w szpitalu jeszcze przynajmniej kilka dni. Trudno na razie stwierdzić czy pomocnik Wigier zagra jeszcze w tym sezonie. Życzymy szybkiego powrotu do zdrowia.
Pech nie opuszcza piłkarzy suwalskich Wigier. Przed podopiecznymi Zbigniewa Kaczmarka ważne mecze, a kadra znowu będzie uboższa o wartościowego zawodnika. Na wczorajszym treningu doszło do groźnego zderzenia, w którym ucierpiał zbierający ostatnio dobre recenzje Kamil Lauryn. Pomocnik „biało-niebieskich” stracił przytomność i został odwieziony karetką do szpitala. Lekarze stwierdzili wstrząśnienie mózgu, ale na szczęście Kamil dziś dochodzi do siebie i odzyskuje pamięć. Nadal wymaga jednak opieki lekarskiej i pozostanie w szpitalu jeszcze przynajmniej kilka dni. Trudno na razie stwierdzić czy pomocnik Wigier zagra jeszcze w tym sezonie. Życzymy szybkiego powrotu do zdrowia.