Hieronim Zoch o meczu w Grudziądzu, nieskutecznej grze biało-niebieskich i szansach na awans do Lotto Ekstraklasy.
Redakcja: W Grudziądzu zachowałeś czyste konto, ale ten remis jest chyba poniżej waszych oczekiwań. Mieliście sporo sytuacji do zdobycia gola, ale niestety zawodziła skuteczność. Żałujecie straconych punktów?
Hieronim Zoch: To prawda po raz kolejny udało się zachować czyste konto, co bardzo cieszy, ale za to skuteczność niestety ostatnio zawodzi i to jest duży problem. Jeżeli chcemy walczyć o awans, to musimy takie sytuacje wykorzystywać. Żałujemy bardzo, bo byliśmy zespołem lepszym, zdominowaliśmy rywala praktycznie przez cały mecz. Sytuacji było wiele, ale bramka jak zaczarowana.
Redakcja: Praktycznie co tydzień jesteśmy lepszym zespołem, ale często gubimy punkty. Uważasz, że w końcu uda się nam przełamać i zaczniemy wygrywać?
Hieronim Zoch: Za piękna grę niestety punktów nie dostajemy i to boli. Przyjeżdżają do nas drużyny, zrobią „pół akcji”, trochę przypadku i strzelają bramkę, po której wywożą 3 punkty z Suwałk. Myślę, że uda nam się przełamać i teraz będziemy już tylko wygrywać.
Redakcja: Pomimo mało korzystnego wyniku z Olimpią dalej mamy szansę na awans do Lotto Ekstraklasy. Wierzysz, że w czerwcu będziemy jeszcze świętowali?
Hieronim Zoch: Wszyscy w to wierzymy! Zarobimy wszystko, aby w czerwcu móc świętować!