Pomocnik Wigier Suwałki, Maciej Makuszewski, który doznał poważnego urazu prawej nogi w meczu ze Stalą Poniatowa spędził II połowę spotkania w szatni swego zespołu. Według relacji wiceprezesa Wigier, Dariusza Mazura, młody zawodnik ma nogę w gipsie i podejrzewa się u niego uszkodzenie więzadeł oraz stawu skokowego. Sam zawodnik krótko skomentował całe zdarzenie: to był taki ból, jakby ktoś urwał mi nogę. Uraz jest jednak mniej poważny niż się spodziewano. Maku nie zagra prawdopodobnie w dwóch kolejnych meczach biało-niebieskich.
Pomocnik Wigier Suwałki, Maciej Makuszewski, który doznał poważnego urazu prawej nogi w meczu ze Stalą Poniatowa spędził II połowę spotkania w szatni swego zespołu. Według relacji wiceprezesa Wigier, Dariusza Mazura, młody zawodnik ma nogę w gipsie i podejrzewa się u niego uszkodzenie więzadeł oraz stawu skokowego. Sam zawodnik krótko skomentował całe zdarzenie: to był taki ból, jakby ktoś urwał mi nogę. Uraz jest jednak mniej poważny niż się spodziewano. Maku nie zagra prawdopodobnie w dwóch kolejnych meczach biało-niebieskich.