Kandydaci na radnych o przyszłości SKS Wigry Suwałki.Podczas jednej z przedwyborczych debat w Radiu 5 pojawił się temat naszego klubu. Jeden ze słuchaczy zapytał kandydatów na radnych Suwałk, jak wyobrażają sobie funkcjonowanie SKS Wigry? Oto fragmenty wypowiedzi poszczególnych gości:Marek Buczyński, kandydat na radnego z komitetu ,,Suwałki- Wizja Gajewskiego”:-Miasto powinno wspierać działalność SKS Wigry. Tegoroczna zmiana ustawy o sporcie otwiera nowe formy finansowania klubu. Powstała prawna możliwość bezpośredniego dotowania. W Suwałkach bez wątpienia potrzebna jest piłka nożna na dobrym poziomie i dlatego budujemy nowy stadion. To byłoby trochę dziwne, gdybyśmy go budowali nie myśląc poważnie o dobrej drużynie piłkarskiej. Grzegorz Gorlo, kandydat PiS:-Wigry to szczyt pewnej góry lodowej (sic!). Klub powinien funkcjonować na niwie normalnej konkurencyjności. By świetnie działał, musimy wychować nowe talenty, wzbudzić aktywność dzieci i młodzieży, wytworzyć oddolną pracę trenerów pasjonatów. Klub sportowy, który będzie miał dziesiątki talentów poradzi sobie bez naszej pomocy. Ryszard Ołów, kandydat SLD:-Budujemy stadion piłkarski i zapewniam, że będzie on służył tylko piłce nożnej. To czy będziemy mieli pierwszą, drugą czy trzecią ligę, będzie zależało tylko od piłkarzy i działaczy, a nie od samorządu.Andrzej Skalski, kandydat Bloku Samorządowego:-Wigry muszą ściągać na stadion trochę więcej niż 500 czy tysiąc osób. Jeżeli na mecze będą chodziły całe rodziny, to miasto będzie miało powody, by wspierać Wigry, pomagać im jeszcze bardziej.Robert Sowulewski, kandydat PO:-Wigry są wspaniałą wizytówką miasta, dlatego będziemy je wspierać, także w kwestii finansowej. Trzeba myśleć o dalszym rozwoju klubu. Musimy poszukać kolejnych sponsorów prywatnych, którzy pomogliby Wigrom.
Kandydaci na radnych o przyszłości SKS Wigry Suwałki.
Podczas jednej z przedwyborczych debat w Radiu 5 pojawił się temat naszego klubu. Jeden ze słuchaczy zapytał kandydatów na radnych Suwałk, jak wyobrażają sobie funkcjonowanie SKS Wigry? Oto fragmenty wypowiedzi poszczególnych gości:
Marek Buczyński, kandydat na radnego z komitetu ,,Suwałki- Wizja Gajewskiego”:
-Miasto powinno wspierać działalność SKS Wigry. Tegoroczna zmiana ustawy o sporcie otwiera nowe formy finansowania klubu. Powstała prawna możliwość bezpośredniego dotowania. W Suwałkach bez wątpienia potrzebna jest piłka nożna na dobrym poziomie i dlatego budujemy nowy stadion. To byłoby trochę dziwne, gdybyśmy go budowali nie myśląc poważnie o dobrej drużynie piłkarskiej.
Grzegorz Gorlo, kandydat PiS:
-Wigry to szczyt pewnej góry lodowej (sic!). Klub powinien funkcjonować na niwie normalnej konkurencyjności. By świetnie działał, musimy wychować nowe talenty, wzbudzić aktywność dzieci i młodzieży, wytworzyć oddolną pracę trenerów pasjonatów. Klub sportowy, który będzie miał dziesiątki talentów poradzi sobie bez naszej pomocy.
Ryszard Ołów, kandydat SLD:
-Budujemy stadion piłkarski i zapewniam, że będzie on służył tylko piłce nożnej. To czy będziemy mieli pierwszą, drugą czy trzecią ligę, będzie zależało tylko od piłkarzy i działaczy, a nie od samorządu.
Andrzej Skalski, kandydat Bloku Samorządowego:
-Wigry muszą ściągać na stadion trochę więcej niż 500 czy tysiąc osób. Jeżeli na mecze będą chodziły całe rodziny, to miasto będzie miało powody, by wspierać Wigry, pomagać im jeszcze bardziej.
Robert Sowulewski, kandydat PO:
-Wigry są wspaniałą wizytówką miasta, dlatego będziemy je wspierać, także w kwestii finansowej. Trzeba myśleć o dalszym rozwoju klubu. Musimy poszukać kolejnych sponsorów prywatnych, którzy pomogliby Wigrom.