W meczu 5. kolejki eWinner 2. ligi biało-niebiescy mierzyli się ze Stalą Rzeszów. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem gospodarzy 2:1.
Początek meczu to dobry okres gry gospodarzy. Kibice Stali mogli cieszyć się z prowadzenia już w 11. minucie, ale główkę Andreja Prokicia fenomenalnie obronił Zoch. Chwilę później znów bliski trafienia był nowy-stary napastnik „Dumy Rzeszowa”, ale golkiper Wigier wykazał się kolejną dobrą paradą. Mimo, że więcej sytuacji stwarzali sobie rywale, to zespół z Suwałk zdobył pierwszego gola. Uderzenie Sowińskiego trafiło w słupek bramki Kaczorowskiego, do piłki dopadł Kamil Adamek i bezlitośnie wyprowadził gości na prowadzenie. Niestety, radość z bramki nie potrwała zbyt długo. W 38. minucie dwójkową akcję Poczobut-Prokić wykorzystał ten drugi, doprowadzając do wyrównania.
Druga połowa okazała się równie emocjonująca co pierwsza. Więcej z gry mieli gospodarze, ale Wigry raz na jakiś czas wyprowadzały groźne kontrataki. Jednym i drugim brakowało postawienia kropki nad „i”, którą ostatecznie postawił zespół Stali. W 82. minucie zabójczą kontrę wykorzystał Mariusz Sławek, który zapewnił gospodarzom piąty komplet punktów w tym sezonie.