Wznowił treningi Maciej Makuszewski, młody piłkarz Wigier, który niedawno miał olbrzymie trudności z poruszaniem się, Błyskotliwy pomocnik chodził bowiem o kulach. To efekt brutalnego faulu jednego z zawodników Stali Poniatowa.
Chociaż zapowiadano, że w wyniku odniesionej kontuzji piłkarz będzie musiał odpocząć od piłki przynajmniej przez kilka tygodni, ambitny zawodnik już teraz próbuje dojść do meczowej dyspozycji. Makuszewski brał udział w dzisiejszym treningu na stadionie przy ul. Zarzecze. Nie uczestniczył jeszcze w normalnych zajęciach, ale przeprowadził delikatny rozruch.
– To dobry znak. Jeśli nie pojawią się niespodziewane komplikacje, Maciek będzie miał szansę wystąpić w ostatnim tegorocznym meczu z Freskovitą Wysokie Mazowieckie- powiedział Dariusz Mazur, dyrektor klubu.