Nie tak wyobrażaliśmy sobie pierwsze spotkanie rundy rewanżowej. W meczu 18. kolejki eWinner 2. ligi suwalskie Wigry przegrały z Chojniczanką 1:0.
Pierwsza połowa to okres zdecydowanej dominacji gospodarzy. „Chluba Grodu Tura” od pierwszej minuty szukała sposobu na pokonanie Hieronima Zocha. Udało im się to już w 14. minucie. Niedokładnie wybijał Lewandowski, a kapitalnym wolejem popisał się Łukasz Wolsztyński. Piękne uderzenie doświadczonego napastnika dało Chojniczance szybkie prowadzenie. Zamknięte na własnej połowie Wigry mogły stracić kolejną bramkę w 30. minucie, ale silny strzał Klichowicza obronił Zoch. Groźnie zrobiło się również chwilę później, ale genialną sytuację zmarnował tym razem Kamil Mazek.
Biało-niebiescy zupełnie lepiej weszli jednak w drugą połówkę. Już w 53. minucie powinien być remis, ale w sytuacji sam na sam z bramkarzem Gojko trafił jedynie w słupek. Chwilę później mocnym uderzeniem popisał się Kacper Michalski, ale jego próbę wybronił golkiper z Chojnic. Sędzia wskazał na rzut rożny, który przyniósł równie dobrą sytuację. Ciekawe rozegranie Wigier, ale strzał Ozgi został zablokowany. W 68. minucie do głosu doszli gospodarze. Piękny strzał byłego zawodnika biało-niebieskich – Filipa Karbowego uderzył w słupek bramki Zocha. Mimo całkiem dobrej gry w drugiej połowie, Wigrom nie udało się pokonać Kamila Brody i spotkanie zakończyło się zwycięstwem podopiecznych Tomasza Kafarskiego.
fot. Piotr Matusewicz / PressFocus