Już jutro biało-niebieskich czeka czwarte spotkanie w rundzie wiosennej. Do Suwałk przyjeżdża zespół Wisły Puławy. Krótkiego wywiadu przed meczem udzielił nam Kacper Michalski.
Redakcja: Kacper, jutro czeka nas mecz z Wisła Puławy. To kolejna po Raduni drużyna, która w ostatnich dwóch spotkaniach nie punktowała. Duma Powiśla przyjeżdża do Suwałk z myślą o przełamaniu. Czujecie dużą presję, grając z takimi zespołami?
Kacper Michalski: Nie uważam, żeby to wywierało presję na naszym zespole. Podchodzimy z szacunkiem do naszych rywali. To nasza praca, jesteśmy dobrze przygotowani i gotowi na każde następne spotkanie.
Redakcja: Początek rundy można śmiało zaliczyć do udanych. 7 punktów w trzech spotkaniach i aż 9 zdobytych bramek. Co stoi za tak dobrą skutecznością biało-niebieskich?
Kacper Michalski: Z pewnością jest to efekt dobrze przepracowanego okresu przygotowawczego. Dodatkowo, mamy kilku nowych zawodników, co wprowadza jeszcze większa rywalizację w drużynie. Każdy daje z siebie wszystko i się rozwija.
Redakcja: W każdym dotychczasowym spotkaniu można wspomnieć o niezłym „come-back’u” w Waszym wykonaniu. Hasło „#CHARAKTERNEWIGRY” nie jest chyba przypadkowe?
Kacper Michalski: Tak, cieszymy się, że to nie tylko puste słowa, ale też idące za tym czyny. Kibice z pewnością widzą to na boisku. Mam jednak nadzieje, że w przyszłym meczu nie będziemy musieli gonić rywala.
Redakcja: Dwa zwycięstwa na wyjeździe i remis w meczu z liderem. Czy morale drużyny idą w parze z wynikami?
Kacper Michalski: Na pewno tak, wyniki są budujące dla zespołu, idzie też za tym dobra atmosfera. Poprzednie spotkania są już jednak historią. Teraz skupiamy się na najbliższych meczach i tylko to się liczy.
Redakcja: Co możecie obiecać Kibicom przed jutrzejszym spotkaniem z Wisłą?
Kacper Michalski: Dobre piłkarsko widowisko, emocjonujący mecz i mam nadzieję trzy punkty.