O ocenę spotkania z Chrobrym poprosiliśmy strzelca zwycięskiej bramki dla Wigier Łukasza Monetę.
„Mecz nie był łatwy. Pierwsza połowa była dobra w naszym wykonaniu, lecz brakowało skuteczności. Cieszę się, że na początku drugiej połowy udało mi się trafić do bramki Chrobrego. Osiągnęliśmy przewagę i powinniśmy strzelić drugiego gola by dobić rywala. Niestety tak się nie stało, a po czerwonej kartce dla Nerijusa siły znów się wyrównały i było nerwowo. Na szczęście po nerwowej końcówce udało się wygrać i odskoczyć rywalom. Jesteśmy zadowoleni z wygranej i skupiamy się już na kolejnym spotkaniu.”