Olimpia Elbląg zwycięża w Suwałkach

O pierwszej połowie można powiedzieć że toczyła się w dość powolnym tempie, z przewagą drużyny gości, w której składzie znalazło się paru piłkarzy, którzy jeszcze nie tak dawno biegali po boiskach Ekstraklasy, m.in. znany z gry w Arce Gdynia Lyubomir Lyubenov, czy dwukrotny reprezentant Polski – Maciej Scherfchen. Wigry zdołały odpowiedzieć jedynie uderzeniami Tomasza Tuttasa, który tuż przed końcem pierwszej części, dwukrotnie próbował zaskoczyć Alekseia Rogacheva.

Druga  połowa rozpoczęła się od trzęsienia ziemi, jakim niewątpliwie były dwie szybko strzelone bramki przez zawodników Olimpii. Najpierw obrona suwalczan popełniła błąd przy próbie założenia pułapki ofsajdowej gdy rywale wykonywali rzut wolny. Piłka trafiła na 11 metr do Tomasza Lewandowskiego, który pewnym strzałem pokonał bezradnego Karola Salika. Chwilę później było już 2:0  po szkoleniowym błędzie obrony suwalczan Patryk Burzyński, znalazł się oko w oko z Salikiem i strzałem w bliższy róg nie dał szans bramkarzowi Wigier.

Ożywienie do gry Wigier wniosło wprowadzenie na boisko Adama Pomiana, który w 72. minucie asystował przy bramce najaktywniejszego w zespole suwalskim Tuttasa. W kolejnych minutach suwalczanie dążyli do wyrówania, jednak podsumowaniem ich prób był najpierw faul Kamila Lauryna, który  zatrzymał dobrze zapowiadającą się akcję Olimpii, a później opuścił boisko z drugą żółtą kartką, gdy sędzia uznał że pomocnik Biało-Niebieskich usiłował wymusić rzut karny.

Ostatecznie z kompletem punktów do domu wrócili elblążanie, którzy po dwóch kolejkach mają 4 punkty i są na miejscu czwartym. Wigry z jednym punktem są czternaste.

Po meczu trener gości, pan Oleg Raduszko, przyznał że po ciężkim sobotnim meczu w Pucharze Polski(przegrana 1:2 z Koroną Kielce,  po dogrywce) spodziewał się problemów kondycyjnych swoich zawodników w końcówce meczu w Suwałkach. Cieszył się jednak że jego podopiecznym udało się wybronić przewagę uzyskaną na początku drugiej połowy.

Szkoleniowiec gospodarzy, Donatas Vencevicius, stwierdził że popełniając takie błędy nie ma szans aby wygrać mecz. Nie chciał też komentować sytuacji z ostatniej minuty(czerwona kartka dla Lauryna).

Już w najbliższą sobotę zawodnicy Wigier jadą do Krakowa na mecz z Garbarnią. Na kolejne spotkanie w Suwałkach musimy poczekać aż do 6 września, kiedy to na stadion przy ulicy Zarzecze zawitają piłkarze Motoru Lublin.

Wigry Suwałki – Olimpia Elbląg 1:2 (0:0)

Tomasz Tuttas 73 – Tomasz Lewandowski 46, Patryk Burzyński 51

Wigry Suwałki: Karol Salik (1) , Adrian Karankiewicz (4) , Tomasz Tuttas (8) , Maciej Kisiel (9) , Paweł Grudziński (11)  (52′ Adam Pomian), Krystian Słowicki (11) , Łukasz Sołowiej (16) , Kamil Lauryn (17) , Jakub Cesarek (19)  (85′ Paweł Omilianowicz), Damian Sobolewski (20) , Mariusz Łapiński (21) ,

Rezerwowi:

Mateusz Grabowski (12) , Rafał Bujnowski (2) , Paweł Omilianowicz (3) , Patry Gondek (10) , Adam Pomian (14) ,

Olimpia Elbląg: Aleksei Rogachev (1) , Tomasz Lewandowski (2) , Oleg Ichim (5) , Anton Kolosov (6)  (62′ Kiryl Radushko), Piotr Skokowski (8)  (76′ Lyubomir Lyubenov), Maciej Scherfchen (13) , Tomasz Sedlewski (16) , Rafał Lisiecki (17)  (36′ Patryk Burzyński), Grzegorz Miecznik (22) , Vitali Nadzijewski (24) , Marek Paprocki (25) , Michał Ressel (11) ,

Rezerwowi:

Patryk Burzyński (14) , Kiryl Radushko (7) , Kamil Hrynowiecki (30) , Lyubomir Lyubenov (10) , Robert Zieliński (20) , Bartosz Broniarek (21)

autor artykułu: MattiR