Rezerwy w końcu zwycięskie! Podopieczni Mariusza Cieślukowskiego na własnym stadionie pokonali Promień Mońki 3:2 i tym samym odbili się z dołu tabeli.
Młodzi zawodnicy odnieśli dziś swoje pierwsze ligowe zwycięstwo w tym sezonie. Na boczne boisko przy ul. Zarzecze przyjechała wysoko postawiona w tabeli drużyna Promienia Mońki. Mimo, że na papierze murowanym faworytem był zespół gości, biało-niebiescy świetnie rozpoczęli to spotkanie. Na listę strzelców dwukrotnie wpisał się Oskar Fürst, jedno trafienie dołożył Wojciech Łada. Gościom udało się jeszcze strzelić bramkę przed przerwą i do szatni schodziliśmy z dwubramkowym prowadzeniem. W drugiej odsłonie meczu, zawodnicy Promienia ruszyli do odrabiania strat. Przyjezdny zespół stać było na tylko jedno trafienie i ostatecznie, mecz zakończył się wynikiem 3:2.
– Zagraliśmy dziś niezłe spotkanie. Bardzo szybko strzeliliśmy trzy bramki, udało nam się zrealizować swoje cele w pierwszej odsłonie. Drugie 45 minut było zdecydowanie gorsze w naszym wykonaniu. Goście zepchnęli nas na własną połowę i mogliśmy liczyć jedynie na kontrataki . Bardzo cieszą pierwsze 3 punkty, szkoda jedynie straconych goli. Mogliśmy ich uniknąć. – powiedział Piotrek Słowikowski, bramkarz Wigier.
Wigry II Suwałki 3:2 (3:1) Promień Mońki
Wigry: Słowikowski – Romatowski (Racis), Rytelewski, Suski, Czaplicki (Górny), Łada, Świątek (Abramowicz), Kozłowski (Wróblewski), Fürst, Zackiewicz, Kunicki (Kubrak)
Bramki: 1:0 – Oskar Fürst 5, 2:0 – Wojciech Łada 17, 3:0 – Oskar Fürst 28, 3:1 – Promień 45+3, 3:2 – Promień 61
fot. Miłosz Kozakiewicz