O ocenę wygranego spotkania z Widzewem Łódź poprosiliśmy Karola Mackiewicza i strzelca decydującej bramki Sebastiana Radzio.
Karol Mackiewicz: Na mecz z Widzewem nastawialiśmy się bardzo bojowo, ponieważ chcieliśmy wreszcie ustabilizować formę i przestać grać „w kratkę”. W moim odczuciu z przebiegu całego meczu mieliśmy przewagę, o czym świadczyła większa ilość sytuacji bramkowych. Początek pierwszej i drugiej połowy nie był najlepszy w naszym wykonaniu, ale potrafiliśmy uspokoić grę i zepchnąć Widzew do defensywy. Bardzo cieszymy się z tych trzech punktów, bo dają nam one komfort psychiczny przynajmniej do następnej kolejki.
Sebastian Radzio: Myślę, że serce trochę mocniej zabiło kiedy zaczął się mecz z Widzewem. Nie chciałem nic nikomu udowadniać, tylko po prostu wyjść i zagrać dobry mecz. Cieszę się z gola, który zapewnił Wigrom trzy punkty i wierzę, że Widzew jak najszybciej wyjdzie ze strefy spadkowej.