Po zremisowanym sparingu ze Stumbrasem o ocenę spotkania zapytaliśmy Kamila Zapolnika i testowanego Łukasza Monetę.
Łukasz Moneta: Cieszą mnie sytuacje do których dochodziłem, ale na pewno na minus, że nie wykorzystałem ani jednej. Był to mój pierwszy sparing. Muszę się jeszcze zapoznać z drużyną. Myślę, że z meczu na mecz będzie coraz lepiej. Jestem po jednym dniu treningów. Na razie oceniam to wszystko pozytywnie.
Kamil Zapolnik: Gra w pierwszej połowie wyglądała nieźle. Mieliśmy kilka sytuacji, ja też miałem jedną, niestety nie udało się ich wykorzystać. Uważam, że z czasem przyjdzie świeżość i skuteczność, dzięki czemu będziemy wykorzystywać te sytuacje. Mamy teraz ciężkie treningi, ale po to jest ten obóż. Warunki mamy znakomite.