Piłkarze o meczu ze Zniczem!

Piotr Karłowicz: Bardzo cieszymy się z trzech punktów zdobytych na ciężkim terenie w Pruszkowie. Znicz zagrał bardzo dobre spotkanie, jednak umiejętnie potrafiliśmy się im przeciwstawić. Nie zagraliśmy może efektownie, ale efektywnie co w tym meczu było najważniejsze. Jeden zawodnik wspierał drugiego, twój błąd naprawiał partner i na odwrót, żyła cała ekipa, to był klucz. Teraz musimy solidnie przepracować najbliższych kilka dni, bo już w piątek chcemy zdobyć komplet punktów przed własną publicznością.

Karol Drągowski: Na mecz do Pruszkowa jechaliśmy zdeterminowani z wielkim apetytem na 3 punkty. Znamy zespół Znicza i wiedzieliśmy, że to bardzo silna drużyna co potwierdziło się w trakcie meczu, zagraliśmy jednak dobrze jako cały zespół i zostawiliśmy na boisku mnóstwo zdrowia. Sam mecz ułożył się dobrze. Strzeliliśmy bramkę jako pierwsi i wydawało się, że kontrolujemy to co się dzieje, jednak sprawę skomplikowała bramka stracona tuż przed gwizdkiem na przerwę. Udało się jednak strzelić drugiego gola i utrzymać ten rezultat do końca. Był moment na radość z wygranej, jednak już teraz myślimy wyłącznie o kolejnym meczu z Legionovią.

Bartosz Widejko: Ciesze się z wygranej i 3 punktów wywiezionych z ciężkiego terenu. Wywiązaliśmy się z wysłuchanych rad trenera, których udzielił nam przed meczem, ale już w piątek gramy ciężki mecz z beniaminkiem i koncentrujemy się na tym.

Kamil Wenger: Zaczyna się powoli zarysowywać tabela naszej ligi kto będzie o jakie cele walczył, lecz my się skupiamy na każdym kolejnym meczu odstawiamy na bok wszystkie spekulacje kibiców. U nas cel został obrany w szatni i tego będziemy się trzymać. To co było wczoraj cieszy i napawa optymizmem, ponieważ w porównaniu do poprzedniego sezonu punktujemy również na wyjazdach, lecz ten mecz to już historia i z utęsknieniem czekamy na kolejnego rywala.