OFICJALNY SERWIS KLUBU
FACEBOOK INSTAGRAM YOUTUBE TWITTER
Podsumowanie 13. kolejki
18 października 2010, 08:09

Nie zabrakło niespodziewanych rozstrzygnięć w meczach 13. kolejki o mistrzostwo II ligi gr. wschodniej. Największym zaskoczeniem jest zwycięstwo OKS-u 1945 Olsztyn z liderem – Stalą Stalowa Wola 3:2. Miłą niespodziankę swoim kibicom sprawili także piłkarze Wigier, którzy w sowim pierwszym meczu wyjazdowym pokonali Ruch Wysokie Mazowieckie 2:0 i awansowali na 6. miejsce w tabeli.Spotkanie w Olsztynie miało przebieg niczym dobry film akcji. Najpierw piękna bramka Roberta Tunkiewicza dała prowadzenie gospodarzom, ale goście po kilkunastu minutach prowadzili 2:1 po golach Bartosza Rosłonia i Daniela Radawca. Podopieczni Zbigniewa Kaczmarka walczyli jednak bardzo ambitnie i jeszcze przed przerwą zdołali strzelić dwa gole (Daniel Michałowski i Łukasz Tumicz). W drugiej połowie gospodarzom udało się utrzymać korzystny wynik, a ciekawiej niż na boisku było momentami na trybunach. Kibice „Stalówki” zjawili się bowiem w licznej około trzystuosobowe grupie. W Iławie Jeziorak po raz kolejny udowodnił, że na własnym boisku jest bardzo groźny i pokonał Start Otwock 2:1. Gospodarze prowadzili już 2:0 po golach Marcina Kalkowskiego i Tomasza Sedlewskiego. Gości stać było tylko na trafienie Macieja Buszko. Start nie wygrał już czterech spotkań z rzędu, a Jeziorak awansował na 9. miejsce.Mecz Okocimski Brzesko – Sokół Sokółka bez historii. Bezbramkowy remis śmiało można uznać za kolejny sukces podopiecznych Witolda Mroziewskiego, którzy są niepokonani już od siedmiu meczów.Olimpia Elbląg w końcu przełamała się. Podopieczni Tomasza Arteniuka w meczu z Resovią Rzeszów od samego początku przeważali i szybko strzelili dwa gole (Anton Kołosow, Andrzej Matwijów). Goście przebudzili się dopiero w drugiej połowie, ale bramka Kamila Walaszczyka dała tylko nadzieję na korzystniejszy rezultat. Olimpia dowiozła zwycięstwo do końca i nadal jest niepokonana na własnym stadionie.Wisła Płock była zdecydowanym faworytem w meczu z Motorem Lublin, ale „nafciarze” męczyli się niemiłosiernie. Podopieczni Jarosława Araszkiewicza co prawda wygrali 2:0, ale gole Marcina Pacana i Tomasza Grudnia padły dopiero w 80. i 90. minucie. Dzięki tej wygranej Wisła awansowała na 5. miejsce.Nie męczył się za to Świt Nowy Dwór Mazowiecki, który pewnie pokonał GLKS Nadarzyn 3:1. Nowodworzanie prowadzili 2:0 po golach Łukasza Galickiego i Dariusza Zjawińskiego, ale tuż przed przerwą kontaktową bramkę zdobył najskuteczniejszy strzelec naszej ligi – Piotr Bajera. Świt nie dał jednak odebrać sobie zwycięstwa i Grzegorz Kończyński ustalił wynik meczu w drugiej połowie. Świetnie zaczęli długą serię wyjazdowych meczów piłkarze suwalskich Wigier, którzy pokonali ruch Wysokie Mazowieckie 2:0. Faworytem tego spotkania była drużyna Sławomira Kopczewskiego, która wygrała trzy ostatnie mecze. Suwalczanie jednak po golach Sebastiana Świerzbińskiego w 5. i Grażvydasa Mikulenasa w 85. minucie pewnie wygrali 2:0 i awansowali na 6. miejsce w tabeli.W końcu na własnym stadionie przełamała się Stal Rzeszów, która pokonała Pelikana Łowicz 1:0. Co prawda dość szczęśliwie, bo bramka Wojciecha Reimana padła dopiero w 83. minucie. Dzięki tej wygranej rzeszowianie są już na 4. miejscu i tracą zaledwie trzy oczka do miejsca premiowanego awansem. Pelikan natomiast ostatnio dołuje – podopieczni Roberta Wilka nie wygrali już piątego meczu z rzędu.W ostatnim pojedynku 13. kolejki Znicz Pruszków podejmował Puszczę Niepołomice. Gdy Paweł Bylak w 8. minucie dał prowadzenie pruszkowianom, wydawało się, że gospodarze odniosą łatwe zwycięstwo. Tymczasem w 35. minucie Sławomir Zubel zdobył wyrównującego gola. Znicz ostatecznie wygrał 2:1, ale decydującą bramkę strzelił dopiero w 76. minucie.

Nie zabrakło niespodziewanych rozstrzygnięć w meczach 13. kolejki o mistrzostwo II ligi gr. wschodniej. Największym zaskoczeniem jest zwycięstwo OKS-u 1945 Olsztyn z liderem – Stalą Stalowa Wola 3:2. Miłą niespodziankę swoim kibicom sprawili także piłkarze Wigier, którzy w sowim pierwszym meczu wyjazdowym pokonali Ruch Wysokie Mazowieckie 2:0 i awansowali na 6. miejsce w tabeli.

Spotkanie w Olsztynie miało przebieg niczym dobry film akcji. Najpierw piękna bramka Roberta Tunkiewicza dała prowadzenie gospodarzom, ale goście po kilkunastu minutach prowadzili 2:1 po golach Bartosza Rosłonia i Daniela Radawca. Podopieczni Zbigniewa Kaczmarka walczyli jednak bardzo ambitnie i jeszcze przed przerwą zdołali strzelić dwa gole (Daniel Michałowski i Łukasz Tumicz). W drugiej połowie gospodarzom udało się utrzymać korzystny wynik, a ciekawiej niż na boisku było momentami na trybunach. Kibice „Stalówki” zjawili się bowiem w licznej około trzystuosobowe grupie.

W Iławie Jeziorak po raz kolejny udowodnił, że na własnym boisku jest bardzo groźny i pokonał Start Otwock 2:1. Gospodarze prowadzili już 2:0 po golach Marcina Kalkowskiego i Tomasza Sedlewskiego. Gości stać było tylko na trafienie Macieja Buszko. Start nie wygrał już czterech spotkań z rzędu, a Jeziorak awansował na 9. miejsce.

Mecz Okocimski Brzesko – Sokół Sokółka bez historii. Bezbramkowy remis śmiało można uznać za kolejny sukces podopiecznych Witolda Mroziewskiego, którzy są niepokonani już od siedmiu meczów.

Olimpia Elbląg w końcu przełamała się. Podopieczni Tomasza Arteniuka w meczu z Resovią Rzeszów od samego początku przeważali i szybko strzelili dwa gole (Anton Kołosow, Andrzej Matwijów). Goście przebudzili się dopiero w drugiej połowie, ale bramka Kamila Walaszczyka dała tylko nadzieję na korzystniejszy rezultat. Olimpia dowiozła zwycięstwo do końca i nadal jest niepokonana na własnym stadionie.

Wisła Płock była zdecydowanym faworytem w meczu z Motorem Lublin, ale „nafciarze” męczyli się niemiłosiernie. Podopieczni Jarosława Araszkiewicza co prawda wygrali 2:0, ale gole Marcina Pacana i Tomasza Grudnia padły dopiero w 80. i 90. minucie. Dzięki tej wygranej Wisła awansowała na 5. miejsce.

Nie męczył się za to Świt Nowy Dwór Mazowiecki, który pewnie pokonał GLKS Nadarzyn 3:1. Nowodworzanie prowadzili 2:0 po golach Łukasza Galickiego i Dariusza Zjawińskiego, ale tuż przed przerwą kontaktową bramkę zdobył najskuteczniejszy strzelec naszej ligi – Piotr Bajera. Świt nie dał jednak odebrać sobie zwycięstwa i Grzegorz Kończyński ustalił wynik meczu w drugiej połowie.

Świetnie zaczęli długą serię wyjazdowych meczów piłkarze suwalskich Wigier, którzy pokonali ruch Wysokie Mazowieckie 2:0. Faworytem tego spotkania była drużyna Sławomira Kopczewskiego, która wygrała trzy ostatnie mecze. Suwalczanie jednak po golach Sebastiana Świerzbińskiego w 5. i Grażvydasa Mikulenasa w 85. minucie pewnie wygrali 2:0 i awansowali na 6. miejsce w tabeli.

W końcu na własnym stadionie przełamała się Stal Rzeszów, która pokonała Pelikana Łowicz 1:0. Co prawda dość szczęśliwie, bo bramka Wojciecha Reimana padła dopiero w 83. minucie. Dzięki tej wygranej rzeszowianie są już na 4. miejscu i tracą zaledwie trzy oczka do miejsca premiowanego awansem. Pelikan natomiast ostatnio dołuje – podopieczni Roberta Wilka nie wygrali już piątego meczu z rzędu.

W ostatnim pojedynku 13. kolejki Znicz Pruszków podejmował Puszczę Niepołomice. Gdy Paweł Bylak w 8. minucie dał prowadzenie pruszkowianom, wydawało się, że gospodarze odniosą łatwe zwycięstwo. Tymczasem w 35. minucie Sławomir Zubel zdobył wyrównującego gola. Znicz ostatecznie wygrał 2:1, ale decydującą bramkę strzelił dopiero w 76. minucie.

UDOSTĘPNIJ NA FACEBOOKU
SPONSORZY
SPONSORZY GENERALNI
PATRONAT SAMORZĄDOWY
SPONSORZY OFICJALNI
SPONSOR MEDYCZNY

WIGRY SUWAŁKI 1947-2017


RAZEM TWORZYMY LEGENDĘ

WIGRY SUWAŁKI S.A.


WIGRY SUWAŁKI S.A.

Zarzecze 26
16-400 Suwałki
Polska
Telefon: 87 566 57 08

OBSERWUJ NAS


Suwalski Klub Sportowy Wigry. Wszystkie prawa zastrzeżone

Projekt i wykonanie: R&P New Media