Wczorajszy sparing z Mistrzem Litwy był czwartym z siedmiu meczów kontrolnych w okresie przygotowawczym. Oto raport, podsumowujący pierwsze tygodnie 2022 roku.
Suwalczanie do treningów wrócili dość wcześnie, bo już 5 stycznia. W następnych dniach czekały ich obszerne testy motoryczne. Po ponad tygodniu trudnych jednostek, przyszedł czas na pierwszy sprawdzian.
– Zaczynamy prawdziwy okres ciężkiej pracy, mamy podwójne jednostki przez cały tydzień i kończymy go meczem kontrolnym – mówił w wywiadzie trener suwalskich Wigier.
Początkowo, podopieczni Grzegorza Mokrego mieli zmierzyć się z FA Šiauliai. Plany pokrzyżował jednak COVID-19, który wykluczył litewski zespół z udziału w sparingu. Na szczęście, dość szybko udało znaleźć się zastępstwo.
W pierwszym meczu kontrolnym suwalskie Wigry rozbiły Wissę Szczuczyn aż 8:0 (2:0). Na listę strzelców dwukrotnie wpisali się Denis Gojko oraz Michał Żebrakowski, zaś po jednym trafieniu dołożyli Mateusz Sowiński, Michał Ozga, Mateusz Lewandowski, a także Mikołaj Łabojko.
Po wysokim zwycięstwie, biało-niebiescy udali się do Giżycka, gdzie czekało ich starcie z Legionovią. Górą okazał się trzecioligowiec, wygrywając z Wigrami 4:3 (1:0). Do siatki rywali trafił Mateusz Lewandowski, Łukasz Kubrak oraz jeden z obrońców Legionovii, zaliczając trafienie samobójcze.
W ubiegłą środę zespół Grzegorza Mokrego rozegrał kolejny sparing. Po bramce naszego wychowanka – Łukasza Kubraka pokonaliśmy Suduvę Mariampol 1:0 (0:0).
Zaledwie trzy dni później znów wybraliśmy się do naszych sąsiadów. Tym razem za cel obraliśmy Wilno, aby tam zmierzyć się z miejscowym Żalgirisem. Suwalskie Wigry pokonały Mistrza Litwy 4:2 (2:0). Na listę strzelców wpisał się Elso Brito, Michał Żebrakowski, Mariusz Rybicki oraz jeden z zawodników testowanych.
– Ten pierwszy etap przygotowań oceniam bardzo pozytywnie. Udało nam się w pełni zrealizować plan. Szczęśliwie omijały nas groźne kontuzje oraz zakażenia wirusem COVID-19, również pogoda zbyt mocno nie utrudniała nam pracy. Zawodnicy, którzy dołączyli do zespołu podnieśli poziom rywalizacji i szybko wkomponowali się w drużynę – zarówno na boisku, jak i w szatni. Po grach kontrolnych widać postęp jaki z każdym tygodniem robi drużyna. Najbliższe tygodnie będą kluczowe w kontekście rywalizacji o wyjściowy skład na pierwszy mecz ligowy. Jestem bardzo zadowolony z postawy zawodników na treningach. Wiem, że rywalizacja o skład będzie trwała z tygodnia na tydzień. Wiele zawodników robi regularny postęp i nikt nie zamierza się poddać, nawet jeśli w kilku meczach będzie musiał zasiąść na ławce rezerwowych – powiedział szkoleniowiec suwalskich Wigier.
Przed startem rozgrywek, biało-niebiescy rozegrają jeszcze trzy sparingi. Pierwszy z FK Panevėžys, drugi z rezerwami Jagielloni, zaś ostatni z drugą drużyną warszawskiej Legii.
– Za nami owocne trzy tygodnie przygotowań. To był na pewno pracowity czas. Kadra powoli się krystalizuje. Uważam, że na obecną chwilę na wszystkich pozycjach w linii pomocy i ataku rywalizacja jest bardzo duża. Intensywnie pracujemy nad tym, aby wzmocnić jeszcze formację defensywna. Sporo rozstrzygnąć się może już w ciągu najbliższego tygodnia. Wyniki sparingów na pewno cieszą, szczególnie te dwa ostatnie, bo pokonaliśmy naprawdę mocne zespoły, ale nie skupiamy się na samych rezultatach. Z każdego meczu kontrolnego staramy wyciągnąć się jak najwiecej wniosków odnośnie naszej gry, tak aby jak najlepiej przygotować się do nadchodzącej rundy wiosennej – opowiada dyrektor sportowy Mateusz Mazur.