Adam Pomian i Aleksandar Atanacković o remisie z Bangą oraz o przebiegu spotkania.
Adam Pomian: Gdybyśmy mieli kibiców ze sobą na środowym sparingu w Mariampolu to wielu łapało by się za głowy z naszej postawy na boisku. Zagraliśmy słabe spotkanie, dużo niedokładności i strat decydowały o groźnych sytuacjach ofensywnych drużyny przeciwnej, czego rezultatem były dwie stracone bramki. Jesteśmy po ciężkich przygotowaniach siłowych i wytrzymałościowych, które były zauważalne na boisku. Uważam, że świeżość jaką będziemy łapać podczas dalszych przygotowań będzie efektem naprawdę dobrej postawy naszej drużyny w meczach ligowych. Reasumując uważam, że remis to sprawiedliwy wynik spotkania.
Aleksandar Atanacković: Pierwsza połowa była całkiem niezła w naszym wykonaniu, ale mimo tego, to my jako pierwsi straciliśmy bramkę. Udało nam się wyrównać i tuż po początku drugiej odsłony, znów musieliśmy rzucić się do odrabiana strat, po bramce, straconej w taki sam sposób jak wcześniej. To boli najbardziej, że tak łatwo tracimy bramki. Bardzo ciężko trenujemy i widać, że brakuje nam świerzości i szybkości.