Prezes Wigier dementuje informacje dotyczące zmiany trenera. Jeden z portali internetowych napisał, że wśród potencjalnych następców Donatasa Venceviciusa na piłkarskiej giełdzie najczęściej wymienia się nazwisko Mirosława Dymka,
ostatnio trenera ŁKS 1926 Łomża.
– To spekulacje wyssane z palca i nie wiem komu lub czemu mają służyć. W naszym klubie nie było i nie ma tematu zmiany trenera – mówi Dariusz Mazur. Prezes nawiązał też do sobotniej wygranej w Puławach.
– W końcu uśmiechnęło się do nas szczęście i wygraliśmy. Była ambicja i walka – powiedział. Dodał, że trochę niezasłużone są opinie o bardzo słabej grze drużyny w tym meczu.
– Co z tego, że wcześniej graliśmy naprawdę dobry futbol w kilku przegranych meczach. Teraz nikt już o tym nie pamięta, tylko ocenia nas na podstawie pozycji w tabeli. Zdaniem Mazura, sobotnia wygrana powinna znacznie podnieść morale w zespole. Drużyna musi walczyć o komplet punktów w dwóch ostatnich tegorocznych meczach. W sobotę suwalczanie zagrają w Pruszkowie ze Zniczem. Mecz rozpocznie się o 18:00. Natomiast 19 listopada o 16:00 Wigry podejmą Stal Stalowa Wola.