W niedzielę o godz. 15.00 na Stadionie im. Orła Białego w Legnicy zmierzymy się drużyną Miedzi. Zobaczmy co słychać w obu zespołach.
Legnicka Miedź to przez wielu zespół typowany na głównego kandydata do awansu. Podopieczni Dominika Nowaka, byłego szkoleniowca Wigier, po roku gry w Ekstraklasie znów mierzą się z pierwszoligowymi rywalami. Znów też mają spore aspirację, by na koniec sezonu znaleźć się na szczycie tabeli. Początek bieżących rozgrywek aż tak obiecujący jednak nie był. Mimo trzech zwycięstw Miedź zaliczyła też remis i dwie porażki, co w ligowej tabeli daje na ten moment ósmą lokatę i stratę jednego punktu do suwalskich Wigier. Biało-Niebiescy po dwóch remisach i porażce od trzech spotkań notują serię zwycięstw pokonując kolejno Podbeskidzie Bielsko-Biała, Olimpię Grudziądz i Bruk-Bet Termalicę Nieciecza.
Miedź Legnica to kolejna drużyna o której można powiedzieć, że przed sezonem przeszła gruntowne przemeblowanie. Z zespołem pożegnało się aż 17 zawodników, a do składu dołączyło 14. Z Legnicą pożegnali się między innymi Rafał Augustyniak i Omar Santana, którzy przeszli do Miedzi wraz z trenerem Nowakiem z suwalskich Wigier. Do zespołu dołączył z kolei doświadczony, 37-letni bramkarz Łukasz Załuska z Pogoni Szczecin, Roko Mislov z austryjackiego SKN St. Poulten czy Nemanja Mijuskovic z rumuńskiego FC Hermannstadt.
W suwalskiej drużynie po trzy żółte kartki uzbierali Adrian Piekarski i Łukasz Sosnowski, którzy będą musieli uważać, aby nie przegapić kolejnego meczu w Suwałkach przeciwko Puszczy Niepołomice. Podobnie sytuacja wygląda w obozie rywala. Zagrożeni absencją są Nemanja Mijuskovic z Czarnogóry i estoński napastnik Henrik Ojamaa.
Dotychczasowy bilans spotkań obu ekip jest bardziej korzystny dla rywali. W ośmiu spotkaniach na szczeblu I ligi Miedź cztery razy zdobywała komplet punktów. Trzy razy mecze kończyły się remisem, a jeden mecz zwycięstwem Wigier. Wyjazd do Legnicy może być jednym z najtrudniejszych spotkań w całym sezonie, jednak ostatnie wyniki i przede wszystkim postawa na boisku podopiecznych Adama Fedoruka na pewno nie odbierają Wigrom szans na korzystny rezultat.
Zapowiedź meczu Fortuna 1 Liga:
Patrząc na tabelę to w niedzielnym pojedynku faworytem będą Wigry Suwałki, które wygrały trzy mecze z rzędu i są na 3. miejscu. W Legnicy nie wyobrażają sobie jednak, aby na własnym stadionie po raz kolejny stracić trzy punkty – w szczególności, że w ostatnich dwóch tygodniach dwukrotnie przegrali na wyjazdach – z Zagłębiem Sosnowiec i Stalą Mielec.
Kurs na wygraną Wigier Suwałki w Legnicy wynosi 5.7.
A tak po jednym z treningów wypowiadał się nasz trener Adam Fedoruk, który w swojej trenerskiej karierze prowadził zespół z Legnicy.