Przełamanie w meczu z Olimpią

Biało-niebiescy przystąpili do meczu z Olimpią z dwoma zmianami w pierwszej „11”.Bartłomiej Babiarz zastapił Patryka Czułowskiego, zaś w miejsce Joao Augusto trener wybrał Kamila Adamka. Mecz rozpoczął się po myśli podopiecznych trenera Dawida Szulczka. Najbardziej kluczowa okazała się jednak sytuacja z 13. minuty spotkania. Patryk Mularczyk ruszył w stronę bramki Olimpii, dograł do Kamila Adamka, ale podanie 23-letniego pomocnika trafiło w nogi defensora przyjezdnych. Piłka szczęśliwie wturlała się do siatki i od 13. minuty suwalczanie prowadzili. Wydawało się, że w ostatnich minutach pierwszej połowy Wigry podwyższą wynik, ale w sytuacji sam na sam z bramkarzem pomylił się Denis Gojko.

Druga połowa to okres lepszej gry gości, którzy kilkukrotnie zatrudnili Hieronima Zocha. Golkiper biało-niebieskich był jednak czujny i nie pozwolił rywalom doprowadzić do remisu. Mecz zakończył się skromnym zwycięstwem 1:0, które z pewnością ucieszyły każdego kibica suwalskich Wigier. Były to bowiem pierwsze punkty w nowym sezonie.