Gdyby żył, obchodziłby dziś swoje trzydzieste drugie urodziny. Zapewne grałby dalej w suwalskich Wigrach i razem z kolegami cieszyłby się z ostatnich bardzo dobrych wyników osiąganych przez suwalczan. Mowa o Rafale Trockim – wychowanku Sparty Augustów i wieloletnim zawodniku Wigier. Przypomnijmy, że popularny w Suwałkach „Cina” zginął 19 sierpnia ubiegłego roku w wypadku samochodowym w Augustowie. Jego śmierć była ogromnym ciosem dla całego środowiska piłkarskiego w Suwałkach – odszedł wówczas nie tylko zawodnik, który grał przez osiem lat w Wigrach, ale także wspaniały kolega. Pamięć o Rafale niewątpliwie zapisze się na trwałe wśród kibiców, działaczy i zawodników „biało-niebieskich”, którzy pragną zadedykować swoje ostatnie zwycięstwo ze Świtem Nowy Dwór Mazowiecki właśnie Rafałowi Trockiemu…
Gdyby żył, obchodziłby dziś swoje trzydzieste drugie urodziny. Zapewne grałby dalej w suwalskich Wigrach i razem z kolegami cieszyłby się z ostatnich bardzo dobrych wyników osiąganych przez suwalczan. Mowa o Rafale Trockim – wychowanku Sparty Augustów i wieloletnim zawodniku Wigier. Przypomnijmy, że popularny w Suwałkach „Cina” zginął 19 sierpnia ubiegłego roku w wypadku samochodowym w Augustowie. Jego śmierć była ogromnym ciosem dla całego środowiska piłkarskiego w Suwałkach – odszedł wówczas nie tylko zawodnik, który grał przez osiem lat w Wigrach, ale także wspaniały kolega. Pamięć o Rafale niewątpliwie zapisze się na trwałe wśród kibiców, działaczy i zawodników „biało-niebieskich”, którzy pragną zadedykować swoje ostatnie zwycięstwo ze Świtem Nowy Dwór Mazowiecki właśnie Rafałowi Trockiemu…