Trener Wigier Artur Skowronek o okresie przygotowawczym, wzmocnieniu ofensywy oraz o sobotnim starciu z GKS-em Bełchatów.
– Z oceną zespołu na razie się wstrzymam, bo wszystko zweryfikuje boisko. Ja natomiast z tych ostatnich 4 tygodni jestem bardzo zadowolony. Wszystko udało się poskładać w jedną całość. Szybko nawiązaliśmy dobrą komunikacje z Klubem i stworzył się tutaj fajny kolektyw – powiedział Artur Skowronek, trener Wigier.
– Na początku było sporo testowanych zawodników, ale ostatni sparing wyglądał już dobrze i piłkarsko oceniam go najlepiej. Jeśli chodzi o grę, to jest już ona całkiem poprawna. Mimo to przed nami jeszcze sporo pracy.
– Na sam koniec zostawiliśmy sobie wzmocnienie siły ofensywnej. Daniel Gołębiewski opuścił już Suwałki i nie będzie naszym piłkarzem. Do drużyny dołączył natomiast Karol Mackiewicz, z czego się bardzo cieszę. Okienko transferowe jeszcze trwa, chcemy napastnika.
– Mamy mocno przebudowany zespół, ale jadąc do Bełchatowa myślimy tylko o wygranej. Poprzeczka po poprzednim sezonie w Pucharze Polski jest na pewno wysoko postawiona, ale oczekuje trochę cierpliowści od kibiców. W swojej kadrze mamy 9 młodzieżowców, aż 16 piłkarzy odeszło. Pracujemy ze soba dopiero cztery tygodnie, ale mimo wszystko bardzo chcemy zwyciężać i mam nadzieję, że uczynimy to w sobotę.