Trenerzy o meczu Siarka – Wigry

Zbigniew Kaczmarek: Na pewno jesteśmy bardzo zadowoleni z trzech punktów i z tego, że włączyliśmy się do rywalizacji o pierwszą ligę. Po zapewnieniu utrzymania zamarzyliśmy o tym, żeby powalczyć o coś więcej i udało nam się wygrać mecz z bespośrednim rywalem, jakim jest Siarka. Było to trudne spotkanie, tym bardziej, że graliśmy w trudnych warunkach, było bardzo gorąco. Uważam, że wygraliśmy zasłużenie, może za wysoko, ale zasłużenie.

Tomasz Tułacz: Przegraliśmy ważnym mecz, zdajemy sobie sprawę jak ważny. Uważam, że o wyniku zadecydowała sytuacja z 42 minuty, kiedy to dostaliśmy bramkę do szatni. Mieliśmy swój pomysł na grę, niekonsekwencja przesądziła o tym, że straciliśmy gola do szatni, musieliśmy się bardziej otworzyć i straciliśmy kolejne bramki. Graliśmy z bardzo dobrym zespołem, który jest na fali. Nie zgadzam się z tym, że odpuszczamy, czy nie chcemy awansu, bo takie głosy słychać z trybun. Jestem tym zażenowany. Zespół dał z siebie tyle, ile mógł. Dzisiaj przegraliśmy z zespołem lepszym od nas, ale niektórzy nie są w stanie zrozumieć, że taki jest sport.