Udana inauguracja rundy wiosennej

Początek meczu to prawdziwy piłkarski rollercoaster. Śmiało można rzec, że to właśnie pierwszy kwadrans miał największy wpływ na końcowe losy meczu w Ostródzie.

Spotkanie nie zdążyło się na dobre rozpocząć, a gospodarze już prowadzili. Kurowski dograł w pole karne do Ernesta Słupskiego, a 20-latek strzałem z ostrego kąta pokonał Hieronima Zocha. Fatalny początek pobudził podopiecznych Grzegorza Mokrego, którzy rzucili się do odrabiania strat. Na efekty nie musieliśmy zbyt długo czekać, bo już w 7. minucie było 1:1. W sytuacji sam na sam znalazł się debiutujący w naszym zespole Mateusz Lewandowski, który sprytnym strzałem między nogami bramkarza trafił do siatki rywali. Biało-niebiescy nabrali przysłowiowego „wiatru w żagle” i już 6 minut później prowadzili. Asystował Lewandowski, a na listę strzelców tym razem wpisał się Mikołaj Łabojko. W pierwszej połowie było jeszcze kilka groźnych sytuacji, ale wynik ostatecznie nie uległ zmianie.

Po przerwie emocje delikatnie opadły. Kilkukrotnie do głosu doszli gospodarze, ale czujnie między słupkami zachowywał się Hieronim Zoch. Jedyna bramka po zmianie stron padła w 79. minucie. Prawdziwe wejście smoka zaliczył debiutujący Dawid Krzyżański. Denis Gojko wypuścił Kacpra Michalskiego, boczny obrońca dograł piłkę w pole karne, a wypożyczony z Wisły Płock Krzyżański z zimną krwią pokonał Dominika Kąkolewskiego. Spotkanie zakończyło się wynikiem 3:1, co dało suwalczanom pierwszy wyjazdowy komplet punktów w tym sezonie.

– Gratulacje dla całego zespołu. W końcu możemy cieszyć się z upragnionego zwycięstwa w delegacji. Mimo, że gospodarze błyskawicznie objęli prowadzenie, byliśmy w stanie odpowiedzieć już w pierwszej połowie dwiema bramkami. Wygraną chcielibyśmy zadedykować Elso Brito, który w samej końcówce doznał bardzo bolesnej i poważnej kontuzji. Nie możemy też zapomnieć o wspaniałej postawie naszych Kibiców. Wasza obecność i głośny doping bardzo nam dziś pomogły. – mówi trener Wigier Grzegorz Mokry.

Sokół Ostróda 1:3 (1:2) Wigry Suwałki 

Bramki: 1:0 – Słupski 1, 1:1 – Lewandowski 8, 1:2 – Łabojko 13, 1:3 – Krzyżański 79

Wigry: Zoch – Gvozdenović (66 Michalski), Ozga, Lewandowski, Rudinilson, Brito – Sowiński (76 Krzyżański), Łabojko, Mularczyk (66 Babiarz), Rybicki (67 Gojko) – Lewandowski (83 Żebrakowski)