OFICJALNY SERWIS KLUBU
Już dziś piłkarze suwalskich Wigier powinni zainaugurować rundę wiosenną II ligi gr. wschodniej. „Biało-niebiescy” czekają na rywalizację z Concordią Piotrków Trybunalski, lecz pierwszy ligowy mecz wiosny w dalszym ciągu stoi pod dużym znakiem zapytania. Powodem jest fatalny stan murawy, który prawdopodobnie nie pozwoli na rozegranie meczu. O tym jednak zadecyduje sędzia tuż przed planowanym rozpoczęciem zawodów (sobota, godz. 14:00). Concordia bowiem nie zgodziła się na przełożenie meczu i przyjechała do Suwałk. Zobacz film o przygotowaniach do rundy wiosennej w WIGRY TV!
Podopieczni Zbigniewa Kaczmarka mają za sobą pracowity okres przygotowawczy, w którym rozegrali 12 meczów sparingowych. Bilans 5-3-4 na pierwszy rzut oka nie wydaje się być imponującym, ale biorąc pod uwagę klasę rywali i problemy kadrowe suwalczan, można mieć podstawy do optymizmu. „Biało-niebiescy” grali z meczu na mecz coraz lepiej, a nowe twarze w Wigrach udowadniały, że są wzmocnieniem, a nie tylko uzupełnieniem kadry. Karol Salik prawdopodobnie już wygrał rywalizację z Przemysławem Masłowskim i będzie pierwszym bramkarzem Wigier w rundzie wiosennej. Sebastian Radzio grał z powodzeniem w meczach kontrolnych i również może liczyć na zaufanie trenera w lidze. Jakub Kowalski natomiast szybko przekonał do siebie sztab szkoleniowy i powinien być pewnym punktem ofensywy suwalczan.
Concordia także nie próżnowała podczas zimowej przerwy. Zawodnicy są bardzo zadowoleni z obozu w Zaździerzu, gdzie mieli bardzo dobre warunki do treningów. Mimo to wyniki sparingów nie są rewelacyjne, ponieważ zwycięstwa ze zdecydowanie słabszymi rywalami przeplatały się z wysokimi porażkami z Łódzkim Klubem Sportowym (0:6), Pelikanem Łowicz (0:5) oraz Rakowem Częstochowa (1:5).
Piotrkowianie chcą koniecznie rozegrać mecz w Suwałkach w planowanym terminie. – Gdybyś teraz zgodzili się na przełożenie meczu, to spotkanie musielibyśmy rozegrać najprawdopodobniej w środę. Pomiędzy Piotrkowem a Suwałkami jest spory dystans. Musielibyśmy wyjechać we wtorek, a wrócić w czwartek. Potem mecz w sobotę. Zawodnicy byliby po prostu zmęczeni. Przed nami trudna walka o utrzymanie drużyny w II lidze, tutaj każde spotkanie i punkty są ważne. Przygotowania zespołu także były ustawione pod pierwotny termin. Nie mówię, że grając 14 marca wygramy z Wigrami. Chcę jednak aby oba zespoły pokazały w sportowej rywalizacji kto jest lepszy w ustalonym terminie – powiedział prezes Concordii, Dariusz Dzwonnik.
Suwalczanie muszą być zatem przygotowani z każdej strony na rozegranie meczu, aczkolwiek wątpliwe jest, by sędzia dzisiejszych zawodów zezwolił na inaugurację II ligi na stadionie w Suwałkach.
