Brazylijski piłkarz Willer Souza Oliveira, który rozegrał bardzo dobre spotkanie kontrolne przeciwko Jagielloni Białystok wyleciał dzisiaj rano do Brazylii. Kibice suwalskich Wigier nie muszą się jednak martwić, gdyż wyjazd ten jest konsekwencją dopełnienia wszelkich formalności, aby piłkarz rodem z Brazylii mógł reprezentować nasz klub w rozgrywkach o mistrzostwo II Ligi oraz Pucharu Polski. Wille posiada już pozwolenie na pracę, wydane przez Podlaski Urząd Wojewódzki w Białymstoku. Aby mógł grać w Wigrach, potrzebuje jeszcze wizy, po którą udał się do Sao Paulo. Niestety skomplikowane prawo polskie zmusiło Willera do wyjazdu w daleką podróż, gdyż wszystkie próby osiągnięcia przez niego wizy spełzły na niczym. Willer poleciał do Brazylii po polską wizę, której niestety nie mógł otrzymać w żadnym polskim konsulacie w państwach ościennych.Powrót Willera Souzy Oliveiry planowany jest za kilka dni, po załatwieniu wszystkich formalności. Na pewno nie zagra on w spotkaniu Pucharu Polski z Mazurem Karczew, ale powinien pojawić się w składzie suwalskiej drużyny już od pierwszych spotkań o mistrzostwo II Ligii Grupy Wschodniej.
Brazylijski piłkarz Willer Souza Oliveira, który rozegrał bardzo dobre spotkanie kontrolne przeciwko Jagielloni Białystok wyleciał dzisiaj rano do Brazylii. Kibice suwalskich Wigier nie muszą się jednak martwić, gdyż wyjazd ten jest konsekwencją dopełnienia wszelkich formalności, aby piłkarz rodem z Brazylii mógł reprezentować nasz klub w rozgrywkach o mistrzostwo II Ligi oraz Pucharu Polski.
Wille posiada już pozwolenie na pracę, wydane przez Podlaski Urząd Wojewódzki w Białymstoku. Aby mógł grać w Wigrach, potrzebuje jeszcze wizy, po którą udał się do Sao Paulo. Niestety skomplikowane prawo polskie zmusiło Willera do wyjazdu w daleką podróż, gdyż wszystkie próby osiągnięcia przez niego wizy spełzły na niczym. Willer poleciał do Brazylii po polską wizę, której niestety nie mógł otrzymać w żadnym polskim konsulacie w państwach ościennych.
Powrót Willera Souzy Oliveiry planowany jest za kilka dni, po załatwieniu wszystkich formalności. Na pewno nie zagra on w spotkaniu Pucharu Polski z Mazurem Karczew, ale powinien pojawić się w składzie suwalskiej drużyny już od pierwszych spotkań o mistrzostwo II Ligii Grupy Wschodniej.