Rezerwy suwalskich Wigier, wspierane przez dziewięciu piłkarzy z pierwszego zespołu wysoko, bo aż 7:1 pokonały na własnym boisku Sudovię Szudziałowo.
– Miałem do dyspozycji 9 zawodników z pierwszego zespołu, dzięki czemu od pierwszych minut nie musiałem martwić się o wynik spotkania – mówi Andrzej Spura. – Był to mecz pod nasze dyktando. Gości trzeba pochwalić za ambitną grę do końca. Było widać, że zawodnicy bawili sie grą, a wynik odzwierciedla przebieg meczu – kończy trener rezerw.
Wigry II Suwałki 7:1 (4:0) Sudovia Szudziałowo
Bramki: 3′ Omilianowicz, 5′, 15′, 50′ Pomian, 20′ Kamiński, 54′ Drągowski, 75′ Wesołowski – 90′
Wigry II: Kosiński – Widejko, Drągowski, Petelski (46′ R. Kupszta), Żebrowski, Kamiński (65′ Szydłowski), Jeriomenko, Koch (46′ Niedziejko), Omilianowicz (46′ Wesołowski), Radzio, Pomian.