Trener Wigier Zbigniew Kaczmarek na pomeczowej konferencji podsumował przegrane 2:0 spotkanie z Sandecją Nowy Sącz.
Zagraliśmy bardzo słabe spotkanie i z tego powodu nie udało nam się zapunktować tutaj, w Nowym Sączu. Ciężko zdobywać punkty popełniając takie błędy. Pierwsza bramka to jest praktycznie samobój. Będąc w kontrataku, mając przewagę, nie potrafimy wyprowadzić kontry i tracimy bramkę. Tak się otworzył wynik. Dalsza gra to była konsekwencja tego momentu. Byliśmy zdecydowanie słabszym zespołem. Nie zrealizowliśmy swoich założeń i Sandecja zasłużenie wygrała.”