OFICJALNY SERWIS KLUBU
FACEBOOK INSTAGRAM YOUTUBE TWITTER
Zapowiedź 10. kolejki
25 września 2010, 05:54

Po pucharowych zmaganiach, czas 10. kolejkę II ligi. Na sobotę w grupie wschodniej zaplanowano sześć spotkań, pozostałe odbędą się w niedzielę. Również tym razem nie powinno zabraknąć emocji, gdyż zestaw par przedstawia się bardzo ciekawie. Pierwszym mecz 10. kolejki rozpocznie się w Suwałkach, gdzie Wigry podejmą Olimpię Elbląg. Tę Olimpię, która tydzień temu sprawiła sporą niespodziankę wygrywając na wyjeździe z ówczesnym liderem – Świtem Nowy Dwór Mazowiecki. Dzięki tej wygranej Olimpia powiększyła przewagę nad Wigrami do czterech punktów. Przypomnijmy, że obie drużyny nie grały ze sobą ponad rok, gdyż spotkały się na inaugurację poprzedniego sezonu (Olimpia wygrała 1:0), a w rundzie rewanżowej elblążanie odmówili przyjazdu do Suwałk. Podbudowani dobrym występem z Koroną Kielce suwalczanie muszą szukać kompletu punktów, ale goście dobrze spisują się na wyjazdach, więc trudno wskazać faworyta tej konfrontacji. Czyżby znowu remis?Swoją szansę na pozycję premiowaną awansem będzie w końcu miała Stal Stalowa Wola, która mimo słabego ligowego początku w ostatnich meczach spisuje się rewelacyjnie. „Stalówka” podejmie Wisłę Płock, która wyraźnie odżyła po zmianie trenera i w ostatniej kolejce rozgromiła OKS 1945 Olsztyn 5:2. To chyba najciekawiej zapowiadające się spotkanie tej kolejki, choć teoretycznie większe zainteresowanie powinien wzbudzić mecz na szczycie – lidera GLKS-u Nadarzyn z wiceliderem Zniczem Pruszków. Wynik tego meczu może po raz kolejny przynieść zmianę lidera, oczywiście pod warunkiem, że beniaminek nie odniesie zwycięstwa.Swojej szansy na przełamanie passy sześciu meczów bez zwycięstwa będzie szukała Resovia Rzeszów, która podejmie słaby w tym sezonie Okocimski Brzesko. Obie drużyny zdecydowanie zawodzą swoich kibiców i plasują się w dolnym rejonie tabeli (kolejno 13. i 14. miejsce). Jeszcze w zeszłym sezonie byłby to hit kolejki. Dziś tylko mecz, który może dać wiarę jednej z drużyn na marsz w górę tabeli.Stal Rzeszów przegrała tydzień temu z GLKS-em Nadarzyn 0:1, ale tym razem nie powinna mieć problemów ze zwycięstwem, jedzie bowiem do Lublina na mecz z ostatnim Motorem. Wszystkie argumenty przemawiają za rzeszowianami. Może tylko poza atutem własnego boiska, którego Motor nie jest w stanie do tej pory wykorzystać, gdyż nie odniósł jeszcze zwycięstwa przed własną publicznością. Puszcza Niepołomice – Ruch Wysokie Mazowieckie to mecz, który może zadecydować o przyszłości trenera „mlecznych”. Ruch spisuje się fatalnie, a ostatnio przegrał derby z Sokołem Sokółka i to na własnym boisku. Jeśli nie komplet punktów w Niepołomicach, to gdzie…?Trzy z rzędu zwycięstwa po 1:0 nie śniły się chyba największym optymistom w Sokółce, tymczasem Sokół pnie się w górę tabeli. Teoretycznie powinien poradzić sobie z Jeziorakiem Iława, który na wyjeździe nie zdobył nawet punktu. Czyżby czwarte zwycięstwo z rzędu podopiecznych Witolda Mroziewskiego? W razie kolejnej nawet skromnej wygranej, Sokół znowu awansuje w tabeli.Jeśli w niedzielę o 11:15 to oczywiście w Łowiczu, gdzie o typowo niemeczowej godzinie Pelikan podejmie Start Otwock. Podopieczni Dariusza Dźwigały w końcu wygrali u siebie z Puszczą Niepołomice 2:0, ale tym razem mają zdecydowanie wyżej zawieszoną poprzeczkę. Pelikan tydzień temu zremisował w Suwałkach i dlatego stracił pozycję wicelidera. Ma dużą szansę, by ją odzyskać, bo jeśli wygra, na pewno awansuje.Ciekawie zapowiada się mecz w Olsztynie, gdzie OKS 1945 podejmie Świt Nowy Dwór Mazowiecki. Podopieczni Zbigniewa Kaczmarka niespodziewani wyeliminowali w Pucharze Polski Odrę Wodzisław Śląski (2:0) i zapowiadają lepszą postawę w lidze, bo 15. miejsce i dwa punkty przewagi nad strefą spadkową to bardzo słaby wynik jak na drużynę, która ma wkrótce walczyć o wosokie cele.

Po pucharowych zmaganiach, czas 10. kolejkę II ligi. Na sobotę w grupie wschodniej zaplanowano sześć spotkań, pozostałe odbędą się w niedzielę. Również tym razem nie powinno zabraknąć emocji, gdyż zestaw par przedstawia się bardzo ciekawie.

Pierwszym mecz 10. kolejki rozpocznie się w Suwałkach, gdzie Wigry podejmą Olimpię Elbląg. Tę Olimpię, która tydzień temu sprawiła sporą niespodziankę wygrywając na wyjeździe z ówczesnym liderem – Świtem Nowy Dwór Mazowiecki. Dzięki tej wygranej Olimpia powiększyła przewagę nad Wigrami do czterech punktów. Przypomnijmy, że obie drużyny nie grały ze sobą ponad rok, gdyż spotkały się na inaugurację poprzedniego sezonu (Olimpia wygrała 1:0), a w rundzie rewanżowej elblążanie odmówili przyjazdu do Suwałk. Podbudowani dobrym występem z Koroną Kielce suwalczanie muszą szukać kompletu punktów, ale goście dobrze spisują się na wyjazdach, więc trudno wskazać faworyta tej konfrontacji. Czyżby znowu remis?

Swoją szansę na pozycję premiowaną awansem będzie w końcu miała Stal Stalowa Wola, która mimo słabego ligowego początku w ostatnich meczach spisuje się rewelacyjnie. „Stalówka” podejmie Wisłę Płock, która wyraźnie odżyła po zmianie trenera i w ostatniej kolejce rozgromiła OKS 1945 Olsztyn 5:2. To chyba najciekawiej zapowiadające się spotkanie tej kolejki, choć teoretycznie większe zainteresowanie powinien wzbudzić mecz na szczycie – lidera GLKS-u Nadarzyn z wiceliderem Zniczem Pruszków. Wynik tego meczu może po raz kolejny przynieść zmianę lidera, oczywiście pod warunkiem, że beniaminek nie odniesie zwycięstwa.

Swojej szansy na przełamanie passy sześciu meczów bez zwycięstwa będzie szukała Resovia Rzeszów, która podejmie słaby w tym sezonie Okocimski Brzesko. Obie drużyny zdecydowanie zawodzą swoich kibiców i plasują się w dolnym rejonie tabeli (kolejno 13. i 14. miejsce). Jeszcze w zeszłym sezonie byłby to hit kolejki. Dziś tylko mecz, który może dać wiarę jednej z drużyn na marsz w górę tabeli.

Stal Rzeszów przegrała tydzień temu z GLKS-em Nadarzyn 0:1, ale tym razem nie powinna mieć problemów ze zwycięstwem, jedzie bowiem do Lublina na mecz z ostatnim Motorem. Wszystkie argumenty przemawiają za rzeszowianami. Może tylko poza atutem własnego boiska, którego Motor nie jest w stanie do tej pory wykorzystać, gdyż nie odniósł jeszcze zwycięstwa przed własną publicznością.

Puszcza Niepołomice – Ruch Wysokie Mazowieckie to mecz, który może zadecydować o przyszłości trenera „mlecznych”. Ruch spisuje się fatalnie, a ostatnio przegrał derby z Sokołem Sokółka i to na własnym boisku. Jeśli nie komplet punktów w Niepołomicach, to gdzie…?

Trzy z rzędu zwycięstwa po 1:0 nie śniły się chyba największym optymistom w Sokółce, tymczasem Sokół pnie się w górę tabeli. Teoretycznie powinien poradzić sobie z Jeziorakiem Iława, który na wyjeździe nie zdobył nawet punktu. Czyżby czwarte zwycięstwo z rzędu podopiecznych Witolda Mroziewskiego? W razie kolejnej nawet skromnej wygranej, Sokół znowu awansuje w tabeli.

Jeśli w niedzielę o 11:15 to oczywiście w Łowiczu, gdzie o typowo niemeczowej godzinie Pelikan podejmie Start Otwock. Podopieczni Dariusza Dźwigały w końcu wygrali u siebie z Puszczą Niepołomice 2:0, ale tym razem mają zdecydowanie wyżej zawieszoną poprzeczkę. Pelikan tydzień temu zremisował w Suwałkach i dlatego stracił pozycję wicelidera. Ma dużą szansę, by ją odzyskać, bo jeśli wygra, na pewno awansuje.

Ciekawie zapowiada się mecz w Olsztynie, gdzie OKS 1945 podejmie Świt Nowy Dwór Mazowiecki. Podopieczni Zbigniewa Kaczmarka niespodziewani wyeliminowali w Pucharze Polski Odrę Wodzisław Śląski (2:0) i zapowiadają lepszą postawę w lidze, bo 15. miejsce i dwa punkty przewagi nad strefą spadkową to bardzo słaby wynik jak na drużynę, która ma wkrótce walczyć o wosokie cele.

UDOSTĘPNIJ NA FACEBOOKU
SPONSORZY
SPONSORZY GENERALNI
PATRONAT SAMORZĄDOWY
SPONSORZY OFICJALNI
SPONSOR MEDYCZNY

WIGRY SUWAŁKI 1947-2017


RAZEM TWORZYMY LEGENDĘ

WIGRY SUWAŁKI S.A.


WIGRY SUWAŁKI S.A.

Zarzecze 26
16-400 Suwałki
Polska
Telefon: 87 566 57 08

OBSERWUJ NAS


Suwalski Klub Sportowy Wigry. Wszystkie prawa zastrzeżone

Projekt i wykonanie: R&P New Media