Podopieczni Kamila Lauryna wygrali kolejne spotkanie. Tym razem pokonali lidera IV ligi, Ruch Wysokie Mazowieckie, 2:1.
– Nie powiem, że w tym meczu mieliśmy przewagę, dyktowaliśmy warunki gry, ale też nie byliśmy tłem dla lidera. Zagraliśmy to, co przed meczem ustaliliśmy. O naszej wygranej zadecydowały konsekwencja w realizacji założeń taktycznych, ambicja, wola walki, serca wyłożone na murawę. I za taką postawę chłopakom serdecznie dziękuję. Pierwszego gola zdobyliśmy po kontrze. Przejęliśmy piłkę po rzucie rożnym wykonywanym przez Ruch. Filip Rusiak podciągnął lewą stroną i strzałem w okienko pokonał bramkarza gospodarzy. Na 2:0 podwyższyliśmy też po kontrze. Przejęliśmy piłkę na 35-40 metrze, Wojtek Bil dokładnie obsłużył Maćka Radaszkiewicza, a ten zrobił co do niego należało. Gospodarze kontaktowego gola strzelili po naszym błędzie i wówczas w nasze poczynania wdarło się trochę nerwowości, ale rywale nie potrafili tego wykorzystać i strzelić wyrównującego gola – powiedział Kamil Lauryn, trener rezerw.
Ruch Wysokie Mazowieckie 1:2 (0:2) Wigry II Suwałki
Bramki: 82′ – 16′ Rusiak, 35′ Radaszkiewicz.
Wigry II: Sztukowski – Stasiński, Piekarski, Astani, Rusiak, Szczerbowski (71′ Rytelewski), Gużewski, Bil (90′ Wielgat), Żukowski (87′ Kubas), Bukacki, Radaszkiewicz (90′ Żybura).
/żródło: własne/suwalki24.pl