O ocenę dzisiejszego spotkania z Sandecją poprosiliśmy pomocnika biało-niebieskich – Damiana Kądziora.
„Takie mecze też się zdarzają. Wiadomo, że nie będziemy wygrywali wszystkiego. Następny mecz gramy już w piątek w Zabrzu i będziemy mieli kolejną szansę na punkty. Teraz czekają nas święta. Trochę odpoczynku. Myślę, że wrócimy pozytywnie naładowani. Ta liga pokazuje, że jeśli dobrze rozpocznie się spotkanie, a później jest się dobrze zorganizowanym, to ciężko jest odrobić straty. Sandecja broniła się całym zespołem. Ich napastnik biegał na 30 metrze i nam trudno grało się to, co najlepiej potrafimy.”